Władysław Janowski - życie i twórczość 1924-2005.
Władysław Janowski urodził się 17 września 1924 roku w Koźmicach Wielkich, w rodzinie Wiktorii i Jana Janowskich, jako drugie, z siedmiorga dzieci. Pochodził z rodziny robotniczo-chłopskiej, o silnych tradycjach patriotycznych i chrześcijańskich. Władysław, już w dzieciństwie odznaczał się wielką pracowitością, z chęcią pomagał rodzicom w gospodarstwie i w pracy na roli.
W latach 1930 - 1937 był uczniem Szkoły Podstawowej w Koźmicach Wielkich. W 1937 roku, w wieku 13 lat, rozpoczął naukę w warsztacie stolarsko-rzeźbiarskim u swego wujka Wojciecha Maciejowskiego, w Krakowie. 1 września 1939 roku, jego naukę i praktykę, przerwała II wojna światowa. W czasie wojny pracował jako serwisant opon samochodowych w niemieckich zakładach gumowych „Kontinental".
W czasie wojny, 20-letni Władysław, działał w ruchu oporu na terenie wsi Koźmice Wielkie, roznosił prasę konspiracyjną i wiadomości otrzymane drogą radiową z radiostacji, którą obsługiwał Ludwik Wilk ps. „Drucik". Pod koniec II wojny światowej, 19 kwietnia 1945 roku, Władysław został wcielony do II Zaopatrzeniowego Pułku Saperów, jako saper uczestniczył w rozminowywaniu wschodnich terenów Polski, walczył również z bandami UPA. Służbę wojskową ukończył jesienią 1947 roku, a w dwa lata później został przeniesiony do rezerwy.
Od listopada 1947 roku kontynuował, rozpoczętą przed wojną, naukę rzeźbienia w Pracowni Artystyczno - Rzeźbiarskiej u mistrza Wojciecha Maciejowskiego w Krakowie. Jego pierwszą, w dużej mierze wykonaną samodzielnie pracą, pod nieobecność ciężko chorego "mistrza", był ołtarz zamówiony do kościoła w Ostrowcu Świętokrzyskim. Naukę w pracowni zakończył w 1948 roku. W tym samym roku pomagał w transporcie kolejowym, do Wrocławia, poszukiwanego przez Urząd Bezpieczeństwa, ks. Możejki - proboszcza gorzkowskiej parafii. W 1949 roku zdał egzamin i został czeladnikiem rzemiosła - rzeźbiarstwa w drewnie. W 1951 roku w Zakładzie Doskonalenia Rzemiosła w Krakowie ukończył kurs kreśleń budowlanych. 13.01 1954 roku ukończył kurs i otrzymał świadectwo czeladnicze w rzemiośle - stolarstwo budowlane i meblowe, z wynikiem bardzo dobry. Po uzyskaniu cenzusu czeladnika rozpoczął samodzielną działalność. Pracował razem z kolegą rzeźbiarzem - samoukiem Franciszkiem Hajdukiem, wykonując, według własnego projektu, na zlecenie ks. Stanisława Możejki, ołtarze boczne do kościoła parafialnego w Gorzkowie. Nie mając własnego warsztatu stolarskiego korzystał ze stolarni Ojców Michalitów w Pawlikowicach.
Lista świątyń, do których wykonywał swoje prace stawała się coraz dłuższa. Kolejnym - większym zamówieniem, była ambona do kościoła w Woli Batorskiej, którą wykonał również według własnego projektu. Wykonał też elementy wyposażenia kaplicy SS „Niepokalanek" w Zakopanem - Bystre, która została poświęcona w 1958 r. Władysław przyjmował też różne zlecenia stolarki budowlanej i rzeźbiarskie od osób prywatnych.
18 października 1954 roku wstąpił w związek małżeński z Kazimierą Stachura.
Przez krótki okres pracował w stolarni PKS w Krakowie, i w Świątnikach Górnych. W latach 1961 - 1967 pracował w zawodzie stolarza w Zawodowej Szkole Górniczej w Wieliczce. W1967 roku podjął pracę w Kopalni Soli w Wieliczce, w pracowni rzeźbiarskiej, tym samym roku zawiesił swoją działalność gospodarczą. W swojej pracy wykonywał rzeźby, pamiątki w drewnie i w soli, ofiarowywane przez władze kopalni różnym osobistościom i delegacjom z kraju i zza granicy odwiedzającym wielicką kopalnię. Jego prace znajdują się w wielu krajach Europy i całego świata. Wykonał między innymi figurę w soli św. Stanisława, darowaną Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II przez nauczycieli z Wieliczki. Spod jego dłuta wyrosła również postać świętej Kingi, którą wieliccy górnicy wręczyli papieżowi Janowi Pawłowi II, podczas pielgrzymki na krakowskich Błoniach.
Władysław Janowski pracując, jako snycerz w Kopalni Soli wykonał również wiele elementów dekoracji podziemnej trasy turystycznej. Jego dziełem jest wystrój podziemnej komory „Budryka". Wspólnie z rzeźbiarzami Mieczysławem Kluzkiem i artystą snycerzem Władysławem Hapkiem pracował przy rzeźbach - pomnikach: Kazimierza Wielkiego, Mikołaja Kopernika. Pracując wspólnie, byli też autorami wystroju kopalnianych komór: „Wisła", „Świerczewski", „Drozdowice", „Braterstwa Broni", "Ruchu Młodzieżowego".
fot. rzeźba Mikołaja Kopernika, wykonana przez Władysława Janowskiego, Władysława Hapka i
Mieczysława Kluzka.
Swoimi rzeźbami w drewnie zdobił również Dom Wczasowy Kopalni „Halit" w Zakopanem, w Kirach. Będąc pracownikiem Kopalni Soli był również opiekunem i konserwatorem, odpowiedzialnym za Grotę Kryształową.
fot. Wizyta w Grocie Kryształowej.
Za długoletnią pracę w Kopalni, duży wkład na rzecz jej rozwoju i za zasługi dla Ziemi krakowskiej był wielokrotnie odznaczany. Otrzymał między innymi:
- Medal Mikołaja Kopernika ofiarowany przez Zarząd Oddziału Zakładowego PTTK przy Kopalni Soli w Wieliczce, za duży wkład przy pracach nad pomnikiem tego wybitnego polskiego uczonego;
- Odznakę za zasługi dla Ziemi krakowskiej przyznaną przez Prezydenta Wojewódzkiej Rady Narodowej w Krakowie;
- Brązowy, Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, nadany Uchwałą Rady Państwa przez ówczesnego Przewodniczącego Rady Państwa Henryka Jabłońskiego;
- Złotą odznakę za pracę dla miasta Krakowa nadaną przez Przewodniczącego Rady Narodowej Miasta Krakowa;
- Srebrną Odznakę za zasługi dla Przemysłu Chemicznego, nadaną przez Ministra Przemysłu;
- W 1984 roku, z okazji Dnia Górnika, odznakę - „Zasłużony Pracownik Kopalni Soli Wieliczka", nadaną przez Dyrektora Kopalni mgr inż. Ignacego Markowskiego.
Z końcem 1984 roku Władysław Janowski zakończył pracę w Kopalni Soli w Wieliczce. 1 stycznia 1985 roku przeszedł na zasłużoną emeryturę. Okres pobytu w wojsku, a zwłaszcza działania związane z rozminowywaniem terenów na wschodzie Polski, prowadzone w okresie od marca 1946 r. do lipca 1947 roku i walka z bandami UPA, zostały mu zaliczone jako walka o Niepodległość Rzeczpospolitej Polskiej. W listopadzie 1984 roku został kombatantem, przyjęto go do Związku Bojowników o Wolność i Demokrację (ZBOWiD) w Krakowie. W grudniu 1985 roku kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Sekretarz Stanu przyznał Władysławowi Janowskiemu Odznakę Weterana Walk o Niepodległość.
Będąc na emeryturze Władysław Janowski nie rozstał się z pracą. Wykonywał prace rzeźbiarskie do kościołów, współpracował z konserwatorami z Opola, Przemyśla, z Krakowa z - panem �?ątką, z Wieliczki z państwem Rozwadowskich, oraz panią Pieprzyk Anną.
W tym czasie był członkiem Komitetu Budowy Kościoła p.w. Trójcy Przenajświętszej w Koźmicach Wielkich. Ta przynależność spowodowała, że sporą cząstkę swego życia, pracy i potu zostawił właśnie tu, w miejscowym kościele. Był twórcą wystroju w drzewie większości wnętrza kościoła. Wykonał: drewniany stół ofiarny, ambonkę, balustradę na stopniach przed ołtarzem, sedilium dla kapłana, feretrony, stacje Drogi Krzyżowej, konfesjonały, sarkofag, klęczniki, chrzcielnicę, figurę Matki Boskiej Fatimskiej, ławki, oprawę filarów pod chórem.
Wnętrze kościoła parafialnego w Koźmicach Wielkich, którego twórcą wystroju był Władysław Janowski.
Wszystko to wykonał bezinteresownie, jak sam mówił: „na chwałę Bożą". Wiele jego prac znajduje się oprócz wcześniej wymienionych, również w krakowskich kościołach a także w kaplicy sióstr Urszulanek w Sierczy, w kościele p.w. Zesłania Ducha Świętego w Podstolicach, w Opatkowicach, Janowicach, Sułkowie, Czarnochowicach, Stumianach, Biskupicach, Sieprawiu i w wielu innych świątyniach.
Przebyte w swym życiu choroby, starczy wiek, sprawiły, że w 1999 roku zawiesił działalność gospodarczą. Ale w jego pracowni nadal powstawały rzeźby, do końca życia pracował jako rzeźbiarz i stolarz. Latem 2004 roku, Władysław podjął decyzję o wykonaniu, w 300 kilogramowej bryle kamienia, figury Jezusa Frasobliwego. Niestety śmierć nie pozwoliła mu ukończyć wyrzeźbienia figury. Dzieło dokończył jego syn Marek.
Mimo dużego nawału prac, znalazł czas, aby brać udział w spotkaniach Wieliczka - Wieliczanie, organizowanych przez Stowarzyszenie Klubu Przyjaciół Wieliczki. Dla tego klubu wykonał pierścień św. Kingi, jako puchar przechodni turnieju szachowo-brydżowego, wręczany do dziś zwycięzcom turniejów organizowanych z okazji Dni św. Kingi.
W swoim życiu był człowiekiem prawego charakteru, głęboko wierzącym, członkiem Komitetu Budowy kościoła, Rady parafialnej i Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej w Koźmicach Wielkich, ofiarodawcą licznych organizacji charytatywnych i misyjnych.
Władysław Janowski wyróżniał się pracowitością, fachowością, rzetelnością, sumiennością, skromnością i otwartością na potrzeby bliźnich.
17 marca 2005 roku, w wieku 80 lat, odszedł do wieczności. Pozostawił po sobie wiele prac, pamiątek, wspomnień. Pochowany jest na cmentarzu parafialnym w Koźmicach Wielkich.
przygotował Andrzej Janowski