Relacja z 23 spotkania „Koźmice-Koźmiczanie" w dniu 10.04. 2016 r.
10.04. (niedziela) 2016 r. w Koźmicach Wielkich w byłym Domu Kultury w sali Sołectwa Koźmice Wielkie odbyło się 23 spotkanie z cyklu „Koźmice- Koźmiczanie" pt. „Szkoło, szkoło gdy Cię wspominam, tęsknota w sercu się wzdryga, oczy mam pełne łez!..."(fragment wiersza Juliana Tuwima „Nad Cezarem") pt. „Nauka religii w Koźmicach Wielkich dawniej i dziś."
Spotkanie tradycyjnie rozpoczęła Jadwiga Duda, prezes Stowarzyszenia „Klub Przyjaciół Wieliczki" (KPW) i „Koźmiczanin Roku 2013". Powitała zebranych, przedstawiła prelegentów spotkania: Andrzeja Janowskiego, Jadwigę Dudę, Andrzeja Barana, Katarzynę Czubak.
Zaprosiła wszystkich do zaśpiewania hymnu narodowego „Jeszcze Polska nie zginęła" i „Roty". Wspomniała, że w dniu dzisiejszym obchodzimy 6-tą rocznicę katastrofy smoleńskiej (2010-2016). W drodze na obchody 70 rocznicy zbrodni dokonanej na oficerach Wojska Polskiego przez NKWD w Katyniu (1940-2010) w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginęło 96 osób w tym, Prezydent RP Lech Kaczyński z żoną Marią. W intencji ofiar zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej z odmówiono „Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie". Przedstawiła zebranym zeszyt 164 „Biblioteczki Wielickiej" pt. „Górnicy-rzeźbiarze Kopalni Soli „Wieliczka", w którym przedstawiono m.in. koźmiczan: śp. Władysława Janowskiego, Marka Janowskiego, Wojciecha Dańdę, Pawła Janowskiego, Pawła Kurowskiego, Jacka Talapkę i wspomagającego ich prace Marcina Piątka. Liczba górników-rzeźbiarzy w naszej wsi daje nam pierwszeństwo w skali miasta i gminy Wieliczka.
Andrzej Janowski: „Rys historyczny katechezy w Koźmicach Wielkich obejmujący lata 1895-2016."
1. Początki nauczania katechezy
W okresie Oświecenia władza państwowa wprowadzając obowiązkową naukę szkolną rozpoczęła formację swoich obywateli. Formowaniu ludzi miało również służyć wychowanie religijne. Religia stała się przedmiotem obowiązkowym w szkołach. W nauczaniu religii wyróżniano trzy elementy: systematyczną naukę katechizmu, nauczanie historii biblijnej i naukę moralności. Nauczanie religii w Polsce, mimo najróżniejszych przeszkód, nawet podczas zaborów zawsze znajdowało się w wykazie szkolnych przedmiotów nauczania. W 1795 r. Polska, wskutek zaborów, została wymazana z map Europy. W zaborze austriackim w pierwszej połowie XIX w. szkolnictwo było germanizowane, słabo rozbudowane i na niskim poziomie, ale nauczanie religii pozostało. Na początku XX w. do Szkoły Podstawowej w Koźmicach Wielkich przyjeżdżali księża z wielickiej parafii, którzy uczyli religii. Nauczanie odbywało się tylko w porze letniej, a nauka polegała na przekazywaniu przykładów, według których winni żyć chrześcijanie oraz na uczeniu pieśni, odmawiania Różańca i śpiewania Godzinek do Najświętszej Marii Panny.
2. Nauczanie religii w Koźmicach Wielkich w okresie międzywojennym.
W roku
szkolnym 1917/1918, za rządów Rady Regencyjnej, do polskich szkół wprowadzono
obowiązkowe nauczanie religii, gwarantował to art. 120 Konstytucji marcowej, który stanowił, iż nauka religii dla
młodzieży szkolnej, która nie ukończyła 18 roku życia, jest obowiązkowa. Treści programowe obejmowały
dogmatykę, teologię moralną i historię Kościoła.
Ponadto obowiązek nauczania
religii we wszystkich szkołach powszechnych, z wyjątkiem szkół wyższych, nakładał i określał, podpisany 10
lutego 1925 r. Konkordat, między
Polską i Stolicą Apostolską. W okresie
międzywojennym w Polsce Katechetów obsadzał Kościół za aprobatą władz świeckich
w ramach tzw. misji kanonicznej. Istniała możliwość prowadzenia przez Kościół
szkół prywatnych. Sprawą Kościoła było ujednolicenie planów i programów
nauczania oraz podręczników do nauki religii. Za nauczanie religii w szkołach
odpowiedzialna była Komisja Szkolna Episkopatu Polski. 09.12.1926 r. minister Wyznań Religijnych i
Oświecenia Publicznego (WR
i OP) wydał stosowne rozporządzenie o
nauce religii katolickiej, które w preambule określało główne cele, jakie do spełnienia miał nowy
ustrój szkolny. Wydana ustawa określała zasady, które miały zapewnić obywatelom
najwyższe wyrobienie religijne, moralne, umysłowe i fizyczne oraz jak
najlepsze przygotowanie do życia. W szkole podstawowej obowiązywały dwie
godziny nauczania religii tygodniowo, a w szkole średniej jedna godzina.
Przedmiot ten był zdawany na maturze. Katecheza była traktowana na takich
samych zasadach jak pozostałe przedmioty, ocena z religii była umieszczana na
pierwszym miejscu na świadectwie, również na świadectwie maturalnym znajdowała
się ocena z tego przedmiotu. Katechetę opłacało państwo. Do całości nauczania i
wychowywania religijnego należały również praktyki religijne, czyli obowiązek
udziału w niedzielnej Mszy świętej i w rekolekcjach wielkopostnych. Religii
uczyli tzw. księża prefekci i nauczyciele świeccy. Zarówno katecheci jak i
nauczyciele lekcje rozpoczynali i kończyli modlitwą. II wojna światowa uniemożliwiła dalszą
naukę religii w szkołach.
3. Religia w szkole w latach 1945-1951.
W okresie Polski Ludowej ze względu na zmieniający się stan prawny należy wyróżnić trzy podokresy w nauczaniu religii: lata 1945-1951; 1952-1960; 1961-1989. Po zakończeniu II wojny światowej w szkołach, w zakresie wychowania dzieci i młodzieży przyjęto stan prawny z okresu międzywojennego, podtrzymując obowiązek nauczania religii we wszystkich szkołach powszechnych, z wyjątkiem szkół wyższych. Z obowiązku uczęszczania na religię zwolniono tylko te dzieci, których rodzice stwierdzili, że nie odpowiada to, ich przekonaniom. Po wojnie w latach 40. i 50. religii w Koźmicach Wielkich uczyli księża: Teofil Kurowski, Józef Kalemba, Adam Biela, Józef Pędziwiatr, Zbigniew Stankiewicz i Jan Kruczała.
Pod koniec lat 40. XX w. nauczanie religii w szkołach napotykało na coraz większe trudności. Już od 1945 r. nowe polskie władze, zaczęły stopniowo eliminować nauczanie religii ze szkół publicznych. Pierwszym aktem ograniczającym nauczanie religii była dyrektywa Ministra Oświaty z dn. 13.09.1945 r., która nakazywała usunięcie oceny religii ze świadectw szkolnych oraz stanowiła, że w lekcjach religii mogą uczestniczyć tylko ci uczniowie, których rodzice wyrażą taką wolę. Kolejne ograniczenia swobody nauczania religii dotyczyły: - zmniejszenia wymiaru nauki religii z dwóch do jednej godziny tygodniowo, - bezprawnego tworzenia sieci państwowych i prywatnych szkół bez nauki religii tzw. szkół „Towarzystwa Przyjaciół Dzieci". - bezpodstawnego usuwania katechetów z poszczególnych szkół, a następnie niezatwierdzaniu kolejnych kandydatów zgłaszanych na ich miejsce przez władze kościelne.
Mimo, że Konstytucja marcowa obowiązywała do 1952 r., to już w 1951r. w 6270 szkołach zaprzestano nauczania religii, istniały nawet całe powiaty, w których nikt nie został dopuszczony do nauczania religii.
4. Usunięcie religii ze szkół - lata 1952-1960
Po uchwaleniu konstytucji 22 lipca 1952 r. przestały obowiązywać normy konstytucji marcowej odnośnie obowiązkowego nauczania religii w szkołach publicznych. Nowa konstytucja nie wypowiadała się w kwestii nauczania religii. Wobec braku jasnych przepisów ustawowych w tym względzie oraz wobec dalszego stopniowego i systematycznego ograniczania nauczania religii w szkołach, Episkopat Polski dążył do dwustronnego uregulowania tej kwestii. I tak w roku 1950 zawarte zostało porozumienie pomiędzy przedstawicielami Rządu i Episkopatu, stwierdzające, iż rząd nie zamierza ograniczać obecnego stanu nauczania religii w szkołach.
W grudniu 1956 r., po raz kolejny władze zapewniały o „pełnej swobodzie i gwarancjach dobrowolności pobierania nauki religii w szkołach podstawowych i średnich dla dzieci, których rodzice wyrażą takie życzenie". Podpisanie powyższych porozumień w niczym nie ograniczyło dalszych działań władz partyjnych i państwowych, zmierzających do całkowitej eliminacji nauczania religii ze szkół. Na mocy zarządzenia Ministra Oświaty Władysława Bieńkowskiego z grudnia 1956 r., ze składu rad pedagogicznych wyłączono nauczycieli religii, nauczycielom przedmiotów świeckich zakazano nauczania religii, nauka religii mogła się odbywać się jedynie po godzinach zajęć lekcyjnych lub przed ich rozpoczęciem, nauczyciele religii odtąd mieli prowadzić oddzielne dzienniki lekcyjne.
W dniu 4 sierpnia 1958 r. rozporządzeniem Ministra Oświaty wydane zostało zarządzenie, które wprowadzało zasadę świeckości szkoły. Mimo dużych protestów rodziców uczniów, z pomieszczeń szkoły zostały usunięte emblematy religijne oraz zakazano wszelkiego rodzaju praktyk religijnych, jak modlitwa przed i po nauce, rekolekcje, wykluczono ponadto możliwość prowadzenia katechezy przez osoby zakonne. Wszelkie uzgodnienia dwustronne na linii rząd - episkopat przestały być realizowane. W 1958 r. zaprzestano nauczania religii w koźmickiej szkole podstawowej. Przez 26 lat księża katecheci z Wieliczki nauczali religii w domach prywatnych. Pani Magdalena Kapusta, której dom nr 4. znajdował się około 300 m. poniżej szkoły udostępniła jedną izbę do prowadzenia religii. Młodzież przez długie lata w tym domu pobierała nauczanie religii, Naukę religii prowadzili księża katecheci z wielickiej parafii, dowożeni przez pana Sosina - taksówkarza z Janowic: ks. Marian Wolak, ks. Leon Baran, ks. Stanisław Krupa, ks. Stanisław Olszówka.
Ks. Stanisław Olszówka urodził się w
Juszczynie koło Makowa Podhalańskiego. Studiował w Krakowskim Seminarium
Duchownym. Święcenia kapłańskie otrzymał w 21 czerwca 1964 r. w katedrze
wawelskiej z rąk JE Ks. Arcybiskupa Karola Wojtyły.
Od sierpnia 1964 r. do końca czerwca 1969 r. był wikariuszem w parafii Najświętszej
Rodziny w Zakopanem (od końca stycznia do czerwca 1969 z polecenia Ks.
Kardynała Karola Wojtyły - pełnił obowiązki proboszcza na Harendzie). W latach
1969 - 1979 pracował jako wikariusz w parafii Św. Małgorzaty w Kętach, parafii
Św. Klemensa w Wieliczce i św. Wojciecha w Jaworznie.
Będąc katechetą w Koźmicach Wielkich, odprawiał Msze święte w niedziele na parceli pani Rozalii, która ofiarowała część swojej działki pod budowę kościoła, który jak wiemy nie powstał wtedy w tym miejscu, gdyż władze komunistyczne odmówiły wydania zezwolenia na budowę świątyni. Na pamiątkę tych wydarzeń w tym miejscu stoi dziś drewniany krzyż.
Przez 10 lat był wicerektorem w Krakowskim Seminarium Duchownym, a w latach 1989 - 2011, proboszczem w parafii Najświętszej Rodziny w Zakopanem. W latach 1992 - 2012 pełnił funkcję dziekana dekanatu Zakopane. Obecnie przebywa na zasłużonej emeryturze.
5. Trudny okres nauczania religii - lata 1961-1989.
Ostateczna i całkowita likwidacja nauczania religii w szkołach publicznych nastąpiła po uchwaleniu przez Sejm PRL w dn. 15.07.1961 r. ustawy o rozwoju systemu oświaty i wychowania, która mówiła, że szkoły i inne placówki oświatowo-wychowawcze są instytucjami świeckimi i że całokształt nauczania i wychowania w tych instytucjach ma charakter świecki.
Z chwilą całkowitego usunięcia nauki religii ze szkoły, wszelka działalność oświatowo-wychowawcza w tym także nauczanie religii - została podporządkowana nadzorowi resortu oświaty oraz Urzędowi ds. Wyznań. Władze polityczne skoncentrowały się na drugim nurcie batalii zmierzającej do ateizacji społeczeństwa, który polegał między innymi na ograniczeniu katechizacji prowadzonej przy parafiach i dążeniu do podporządkowania jej władzom oświatowym. Instrukcja Ministra Oświaty z 21 listopada 1961 r. przewidywała tryb postępowania represyjnego w stosunku do księży proboszczów odmawiających rejestrowania terenowych punktów katechetycznych i składania sprawozdań z prowadzonej katechizacji.
Kościół katolicki nie był przygotowany do całkowitego przejęcia katechezy, mimo to cały czas szukał sposobu na powrót religii do szkoły, jednocześnie zaczął organizować nauczanie religii przy parafiach, napotykając na wiele rozmaitych represji i szykan ze strony władz. Brakowało wszystkiego, dlatego religia odbywała się w najróżniejszych pomieszczeniach, np. zakrystiach, kościelnych wieżach, na chórach, nawet w pomieszczeniach gospodarczych, w domach prywatnych. Zdarzało się też, że kiedy nie znaleziono lokalu, to zaprzestawano nauczania religii. Nauczyciele religii Kościoła katolickiego - zarówno świeccy jak i duchowni - nie korzystali w tym czasie z żadnych praw pracowniczych i socjalnych, w przeciwieństwie do nauczycieli religii innych wyznań, którzy nadal pozostawali w stosunku pracy i korzystali nawet z przywilejów socjalnych. Dla katechetów przyszedł czas próby. Ich praca nagle stała się nielegalna, ponieważ uczyli w niezarejestrowanych punktach i nie mogli się ubezpieczyć. Byli więc zatrudniani w parafiach, np. jako pracownicy kancelarii, sprzątaczki itp. Wielu z nich przez jakiś czas pracowało bez ubezpieczenia. Nie uniknęli spotkań z Urzędem ds. Wyznań, wzywano ich tam na rozmowy i proponując współpracę, kuszono dziesięciokrotnie wyższymi pensjami. Ich domy znajdowały się pod obserwacją funkcjonariuszy UB, nawet ich korespondencja pocztowa była sprawdzana. Ich problemy potęgowały się w zwykłych sytuacjach życiowych, np. przy dostaniu stypendium, mieszkania, sanatorium, przy ukończeniu bądź dostaniu się na studia. Niektórych wzywano przed kolegium pod zarzutem nielegalnego uczenia religii i wymierzano im kary finansowe, a nawet zamykano w areszcie. Represje te trwały z różnym nasileniem przez następne dwadzieścia lat. Uczący religii - prawdziwi patrioci wiedzieli, że katecheza jest jedną z najważniejszych misji Kościoła. I właśnie za podjęcie tej misji, w szczególnie trudnych czasach indoktrynacji ateistycznej, wielu katechetów zostało odznaczonych medalem papieskim Pro Ecclesia et Pontifice, ustanowionym przez papieża Pawła VI. Dziś po latach można powiedzieć, że to dzięki ich poświęceniu udało się w Polsce zachować wiarę, uratować katechezę przed zniszczeniem, która po latach mogła powróciła do szkół.
23 października 1981 r. minister Oświaty i Wychowania, w wydanym zarządzeniu uznał, iż katecheza parafialna jest wewnętrzną sprawą kościołów i związków wyznaniowych, po staraniach episkopatu, przedmiot religii przestał podlegać kontroli władz oświatowych. Kościołowi coraz częściej udawało się dostać od władz pozwolenia na budowę sal katechetycznych. Katecheza parafialna mogła być legalnie prowadzona w pomieszczeniach pozostających pod zarządem poszczególnych parafii oraz w innych pomieszczeniach. W sytuacjach wyjątkowych, na wniosek ordynariusza miejsca i po uzyskaniu zezwolenia właściwego wojewody, dopuszczono nawet możliwość odpłatnego wynajmowania pomieszczeń szkolnych na potrzeby katechizacji. Praktyka nauczania religii w szkołach w latach 80-tych - sporadycznie - miała miejsce także i bez stosownego zezwolenia. Na podstawie instrukcji resortowych od roku 1981 r. kościoły i związki wyznaniowe uzyskały możliwość prowadzenia katechizacji w szpitalach, sanatoriach i domach pomocy społecznej resortu zdrowia i opieki społecznej, w zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich oraz w zakładach karnych, aresztach śledczych i ośrodkach przystosowania społecznego.
16 kwietnia 1970 r. punkt katechetyczny w Koźmicach Wielkich wizytował kardynał Karol Wojtyła, (w latach 1978-2005 - papież Jan Paweł II). Przybył on do Koźmic furmanką, powożony przez koźmiczanina Franciszka Kaczora, w asyście swego adiutanta ks. Stanisława Dziwisza, proboszcza wielickiej parafii ks. Władysława Grohsa oraz uczącego katechezy w Koźmicach ks. Stanisława Krupy. Ostatni odcinek drogi, która wówczas praktycznie była nieprzejezdna, od starej poczty do salki, delegacja przebyła pieszo. W salce czekali na ks. biskupa uczniowie i ich rodzice.
W 1978 (?) roku nauczanie religii zostało przeniesione od Rozalii Kapustowej, do domu pana Bolesława Desonia. Powodem wypowiedzenia lokalu przez panią Magdalenę był fakt, że jej córka miała zawrzeć ślub i potrzebna była izba dla mającej się zawiązać nowej rodziny. W dwa lata później wskutek dużego wzrostu opłat za użytkowanie salki, nauczanie religii przeniesiono do domu pod nr 314 w Koźmicach Wielkich - do Eugeniusza Stachury. Państwo w 1961 r. przestało finansować nauczanie religii, dlatego kosztami jej nauczania obarczeni byli rodzice dzieci, którzy wpłacali składki do Celiny Maciejowskiej - organizatorki lekcji religii. Pani Celina zbierała pieniądze od rodziców, na potrzeby związane z nauczaniem religii, wypłacała księżom kwoty za dojazd i paliwo, gotowała obiady dla księży katechetów. Później księża katecheci stołowali się u Wiktorii Gabryś.
Lekcje religii prowadził wówczas ks. Andrzej Wąchała, ponieważ miał bardzo dużo godzin lekcyjnych, ks. proboszcz Kazimierz Gałoński do pomocy w nauczaniu religii delegował ks. Tadeusza Juchasa. Z Wieliczki do Kożmic dojeżdżali oni już własnymi samochodami. Ks. Andrzej uczył do 1982 r., bowiem w sierpniu tego roku decyzją ks. kardynała został przeniesiony do parafii Rabka - Zaryte. Od września 1982 r. ks. Andrzeja zastąpił ks. Tadeusz Półchłopek. Uczniowie z parafii Gorzków lekcje religii pobierali w salce katechetycznej w swojej parafii.
28 maja 1983 r., w wigilię uroczystości Trójcy Świętej, ks. kardynał Franciszek Macharski przed poświęceniem placu pod budowę przyszłej świątyni w Koźmicach Wielkich, przeprowadził wizytację punktu katechetycznego, w domu Eugeniusza Stachury.
W 1984 r. nauka religii w Koźmicach Wielkich, po 26 latach nauczania w domach prywatnych, została przeniesiona do budującego się punktu katechetycznego. 1 września dzieci odbyły pierwszą lekcję religii w salce w przyziemiu kościoła, nieopodal szkoły podstawowej. Katechezę prowadził wówczas ks. Edward Półchłopek.
Salki katechetyczne oprócz tego, że były miejscem, gdzie dzieci i młodzież poznawały prawdy wiary i kształtowały swoje sumienia były również miejscem, gdzie można było spędzać czas wolny kulturalnie i z pożytkiem, gdzie kultywowano tradycje ludowe i kościelne. Aktywnie współpracujący z księdzem katechetą rodzice dzieci, organizowali w nich: opłatki, święcone, wystawiali jasełka, na które zapraszali mieszkańców wioski i gości.
6. Decyzja o powrocie nauczania religii do szkół.
Po zmianach
ustrojowych w Polsce, w roku 1989 zawarto konkordat między Stolicą
Apostolską a Rzeczpospolitą Polską. Ustawa o stosunku państwo - Kościół w
art.18 gwarantowała swobodę katechizacji. W 1990 roku, mimo sprzeciwu niektórych kręgów
politycznych i społecznych, a nawet dwukrotnego zaskarżenia przez Rzecznika
Praw Obywatelskich do Trybunału Konstytucyjnego, nauczanie religii powróciło do szkół publicznych.
Decyzję tę 3 sierpnia 1990 r. podjął ówczesny Minister Edukacji Narodowej - Henryk Samsonowicz, który wydał rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania
nauki religii jako przedmiotu dobrowolnego, we wszystkich podległych mu
przedszkolach i szkołach, z wyjątkiem szkół wyższych. Instrukcja ta stanowiła
realizacje ustaleń, jakie dokonane zostały wcześniej na forum Komisji Wspólnej
Rządu RP i Konferencji Episkopatu Polski. Drugiego sierpnia 1990 r. rząd
Tadeusza Mazowieckiego podjął decyzję o przywróceniu nauczania religii
w szkołach publicznych. Religia wraz emblematami chrześcijańskimi do
Szkoły Podstawowej w Koźmicach Wielkich wróciła 1 września 1990 roku (?)
Religii uczył ks. Władysław Jewiarz- pierwszy proboszcz parafii w Koźmicach,
pomagała mu katechetka pani Katarzyna Zygadło. Obecnie religii uczy pani Dorota
Kabat.
W 1998
r. Rząd III Rzeczpospolitej wprowadził w życie cztery podstawowe reformy w
kraju: administracyjną, zdrowia, ubezpieczeniową i oświaty. Reforma oświatowa
podzieliła szkolnictwo na: podstawowe, gimnazjalne, średnie i wyższe. Urząd
Miasta i Gminy w Wieliczce zdecydował, że oprócz gimnazjum w Wieliczce i w
Węgrzcach Wielkich, właśnie tu, w Koźmicach, powstanie gimnazjum nr 2.
Przyśpieszono prace budowlane i wykończeniowe szkoły. 1 września 2000 r.
nastąpiło uroczyste otwarcie gimnazjum.
W gimnazjum nauczanie religii oprócz ks. Władysław Jewiarza prowadzili: michalita - ks. Stanisław Borzętka, siostry zakonne i osoby świeckie - katecheci: Tadeusz Makaruk, Tomasz Mistur, Małgorzata Jurkowska.(?) Obecnie religii uczy Tomasz Guzik.
W celu podniesienia rangi religii, minister edukacji - Roman
Giertych w lipcu 2007 r. wydał decyzję, aby ocena z religii była
wliczana do średniej na świadectwie. Oponenci stawiali zarzuty, że wliczanie ocen z religii do
średniej, narusza zasady rozdziału
państwa od Kościoła, równości wobec prawa, prawa rodziców do wychowania dzieci
zgodnie z własnym sumieniem. Wszelkie wątpliwości z tym związane rozwiało orzeczenie Trybunału
Konstytucyjnego który postanowił, że „Nauczanie
religii jest jednym z przejawów wolności religii w świetle
współczesnych standardów pluralistycznego społeczeństwa demokratycznego".
Minister edukacji - Katarzyna Hall wprowadziła nowy przedmiot etykę, która stała się przedmiotem obowiązkowym dla
uczniów, którzy nie chodzą na religię.
Kwalifikacje zawodowe dla nauczania religii w szkołach podstawowych otrzymali
nauczyciele którzy legitymują się świadectwem dojrzałości oraz uzyskali
przygotowanie do nauczania religii w instytucjach i na kursach katechetycznych.
W szkołach ponadpodstawowych nauczać
religię mogli: księża oraz osoby świeckie i zakonne, które ukończyły wyższe
studia teologiczne, uwzględniające przygotowanie katechetyczno-pedagogiczne. Od 1990 r. katecheci wchodzą w skład Rady
Pedagogicznej i są opłacani z budżetu państwa, tak jak pozostali nauczyciele.
Programy religii są opracowywane przez stronę kościelną. Przewidziano dodatkowo
3 dni wolne od zajęć szkolnych na wielkopostne rekolekcje.
Prawo wizytacji prowadzonych lekcji religii przysługuje wizytatorom kościelnym, proboszczom i dyrektorom szkół. Wszystkie zapisy dotyczące statusu nauczyciela religii zostały zapisane w Karcie Nauczyciela.
Ks. katecheci nauczający religii w Koźmicach Wielkich.
Ks. Stanisław Krupa - kapelan Ojca Świętego, wyświęcony został w 1962 r. Na początku swej posługi trafił do parafii św. Klemensa w Wieliczce, gdzie jako młody katecheta nauczał religii, w tym również w punkcie katechetycznym u pani Magdaleny Kapusta w Koźmicach Wielkich.
W latach 1997-2012 ks. Stanisław Krupa przez trzy pięcioletnie kadencje, pełnił urząd dziekana Dekanatu Orawskiego. Funkcję dziekana ks. Stanisław sprawował do 28 czerwca 2012 r. - do dnia, w którym obchodził swój Złoty Jubileusz kapłaństwa. 21.12.2014 r. podczas spotkania Orawian przy wigilijnym stole, w czasie tzw. "Orawskiego Opłatka", za wieloletnie angażowanie się w życie społeczne i kulturalne regionu Orawy, ksiądz Stanisław Krupa otrzymał nagrodę Wójta Gminy Jabłonka - statuetkę "Człowiek człowiekowi ". Dziś jest rezydentem w parafii Piekielnik na Orawie.
Ks. Leon Baran (1933-2004) urodził się 19. V. 1933 r. w Krużlowej Wyżnej, jako syn Józefa i Anieli z d. Frączek. Liceum Ogólnokształcące ukończył w Jeleniej Górze i rozpoczął studia teologiczne na Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1961 r. Posługę duszpasterską pełnił jako wikariusz w parafiach: Zator (1961- 1963); Wieliczka (1963-1966); Myślenice (1966-1970); Jaworzno (1970- 1973); Kraków-Bieńczyce (1973-1981). W 1981 został proboszczem w parafii i Św. Katarzyny w Nowym Targu. 26 X 1983 r. objął probostwo w Skawinie, po śmierci miejscowego proboszcza - Jana Ligęzy. W czasie stanu wojennego organizował msze święte w intencji Ojczyzny w kościele parafialnym każdego 13 miesiąca, w których brali udział działacze Solidarności z całej Polski. Był organizatorem licznych grup i wspólnot parafialnych skupiających dzieci, młodzież, starszych, niepełnosprawnych. Przyczynił się do gruntownej restauracji kościoła parafialnego. W 1995 powołał do istnienia Zespół Szkół Katolickich przy parafii. Ostatnim dziełem jego pasterskiej posługi w parafii było założenie Kuchni dla ubogich. Zmarł 15 X 2004 r. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Skawinie.
Ks. Marian Wolak, kapelan Ojca Świętego, wyświęcony został w 1954 roku. W latach 60. ubiegłego wieku pełnił posługę kapłańską w parafii św. Klemensa w Wieliczce. Ks. Marian Wolak w latach 1978 - 2006 był proboszczem w parafii Trójcy świętej w Przytkowicach. Od 2006 przebywa na emeryturze.
Ks. Stanisław
Olszówka urodził się w Juszczynie
koło Makowa Podhalańskiego. Studiował w Krakowskim Seminarium Duchownym.
Święcenia kapłańskie otrzymał w 21 czerwca 1964 r. w katedrze wawelskiej z rąk
JE Ks. Arcybiskupa Karola Wojtyły.
Od sierpnia 1964 do końca czerwca 1969 był wikariuszem
w parafii Najświętszej Rodziny w Zakopanem (od końca stycznia do czerwca 1969 z
polecenia Ks. Kardynała Karola Wojtyły - pełnił obowiązki proboszcza na
Harendzie). W latach 1969 - 1979 pracował jako wikariusz w parafii Św.
Małgorzaty w Kętach, parafii Św. Klemensa w Wieliczce i św. Wojciecha w
Jaworznie. Ks. Stanisław Olszówka, będąc katechetą w
Koźmicach Wielkich, odprawiał Msze święte w niedziele na parceli pani Rozalii,
która ofiarowała część swojej działki pod budowę kościoła, jak wiemy kościół
nie powstał wtedy w tym miejscu, gdyż władze komunistyczne odmówiły wydania
zezwolenia na budowę świątyni. Na pamiątkę tych wydarzeń w tym miejscu stoi
dziś drewniany krzyż.
Przez 10 lat ks. Olszówka był wicerektorem w Krakowskim Seminarium Duchownym, a w latach 1989 - 2011, proboszczem w parafii Najświętszej Rodziny w Zakopanem. W latach 1992 - 2012 pełnił funkcję dziekana dekanatu Zakopane. Obecnie przebywa na zasłużonej emeryturze.
Ks. Andrzej Wąchała urodził się w 1948 w Nowym Targu. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Krakowie i 21 maja 1972 r. został wyświęcony na kapłana przez ówczesnego Metropolitę Krakowskiego - kard. Karola Wojtyłę, w Katedrze na Wawelu. Kolejnymi etapami jego kapłańskiego życia były parafie w: św. Klemensa w Wieliczce, Ks. Andrzej będąc wikarym w parafii Klemensa, 14 listopada 1981 roku brał udział powołaniu Komitetu Budowy kościoła w Koźmicach Wielkich. Prowadził również nauczanie religii w Kożmicach i w Janowicach. Do punków katechetycznych dojeżdżał własnym samochodem. Ks. Andrzej uczył religii w Koźmicach do czerwca 1982 r., zastąpił go ks. Tadeusz Półchłopek. W sierpniu tego roku decyzją ks. kardynała ks. Wąchała został przeniesiony do parafii Rabka - Zaryte. Stamtąd powrócił do dekanatu wielickiego i został proboszczem w parafii Krzyszkowice koło Wieliczki. Posługę proboszcza pełnił tu od 10 listopada 1985 r. do 26 czerwca 1993 r. Od 2000 r. do dziś pełni posługę proboszcza w Rybnej koło Krakowa.
Ks. Tadeusz Juchas - kapelan Ojca Świętego, urodził się w miejscowości Stare Bystre, w licznej rodzinie z 7. dzieci. W wieku 3 lat został osierocony po tragicznej śmierci matki. Wychowany w szacunku dla wiary przodków i tradycji Podhala, całe życie był temu wierny. Obdarzony łaską powołania kapłańskiego skończył Wyższe Seminarium Duchowne w Krakowie i 21 maja 1972 r. został wyświęcony na kapłana w Katedrze na Wawelu przez Metropolitę Krakowskiego - kard. Karola Wojtyłę. Kolejnymi etapami jego kapłańskiego życia były parafie w: Luborzycy k. Nowej Huty, Gilowicach k. Żywca, św. Józefa w Krakowie, w Podgórzu, św. Klemensa w Wieliczce. Będąc wikarym w parafii Klemensa prowadził nauczanie religii w Koźmicach Wielkich. W grudniu 1985 r. został przez kard. Franciszka Macharskiego skierowany do Sanktuarium Maryjnego w Ludźmierzu. Dziełem ks. proboszcza Tadeusza stały się m. in. odnowiony kościół, który w 2001 r. zyskał poprzez jego starania tytuł Bazyliki Mniejszej i jego otoczenie, dobudowana zakrystia, Dom Pielgrzyma i piękny Ogród Różańcowy, Ołtarz polowy. Ksiądz Juchas doprowadził do tego, że kult Matki Boskiej Ludźmierskiej poznali nie tylko Polacy, Europejczycy ale również ludzie za Oceanem. Był człowiekiem który umiał przekazać przesłanie chrześcijańskie każdemu. Był kapelanem i opiekunem duchowym Związku Podhalan, Strażaków, różnych stowarzyszeń kościelnych jak Rycerze Kolumba, Akcja Katolicka. Miasto powiatowe - Nowy Targ było dla niego, tak jak i dla innych Górali - najważniejszym miastem.
W 2007 r. Rada Miasta Nowy Targ za wieloletnie wsparcie dla Miasta, za udział w jego życiu i promowaniu Miasta oraz wszelkie dobre inicjatywy służące regionowi i społeczności, Podhala wręczyła ks. Tadeuszowi Medal za Szczególne Zasługi dla Miasta Nowy Targ. Ksiądz Tadeusz Juchas w październiku 2012 r. zorganizował Marsz Gwiaździsty w obronie TV Trwam. Został odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł, po trwającej rok chorobie - 17 maja 2014 r. Pochowany został na cmentarzu parafialnym w Ludźmierzu"
Jadwiga Duda - „Nauka religii w Koźmicach Wielkich w latach 1900 - 1960 r. w świetle zapisu w „Kronice Szkoły Podstawowej w Koźmicach Wielkich".
W latach 1900-1960 Gmina Koźmice Wielkie należy do Parafii św. Klemensa w Wieliczce. W Kronice Szkoły Podstawowej w Koźmicach Wielkich zapisano, że w 1900 r. właścicielka dworu Antonina Wilk sprzedał część dworu na pomieszczenia dla szkoły oddając go w posiadanie Paulinie Brzostowskiej, nauczycielce. Tegoż roku odbyło się poświęcenie szkoły przez księdza kanonika Stanisława Twardowskiego z parafii św. Klemensa w Wieliczce, w towarzystwie ks. Stanisława Ochalskiego. Na uroczystości było bardzo wiele gości, a gospodarzy nie tylko z gminy Koźmice, ale także z innych gmin. Tutejsi gospodarze sprowadzili muzykę, która gościom przy kolacji przygrywała.
W tym roku katechetę w szkole został ks. Stanisław Ochalski. Jak zapisano w „Kronice"": „... ukochany przez lud i dziatwę szkolną. On to darował dla tutejszej szkoły obraz duży Matki Boskiej różańcowej w rzeźbionych ramach, portret Najświętszego Pana, portret Ojca Św., pasyjkę z postumentem żelaznym, rodzinę św. wypalaną na drzewie- książek treści religijnej i moralnej, wreszcie zajmował się wszelkimi sprawami jak prawdziwy ojciec ludu-czy się doczekał od tego ludu wdzięczności - żadnej, jeszcze wiele przykrych chwil doznał."
Kolejną informacją o nauczaniu religii w siedmioklasowej Szkole Powszechnej w Koźmicach Wielkich pochodzi z roku szkolnego 1925/26, kiedy kierownikiem szkoły został Antoni Szaper. Nauki religii udzielał ks. dziekan Stanisław Hałatek (Parafią pw. św. Klemensa w Wieliczce kierował po ks. S. Twardowskim w latach 1909-1932).
Rok szkolny rozpoczął się 1.09.1925 r. Mszą św. w kościele parafialnym w Wieliczce z udziałem grona nauczycielskiego i ok. 200 uczniów.
29. 01.1926 r. odbyła się w kancelarii szkolnej konferencja klasyfikacyjna za półrocze 1925/26 przy udziale katechety ks. dziekana S. Hałatka.
14. 03. 1926 r. w niedzielę różańcową odbyło się nabożeństwo w szkole.
W Wielką Sobotę w szkole miało miejsce poświecenie potraw dla ludności.
26. 03. 1926 r. poświęcił ksiądz dziekan S. Hałatek około 116 drzewek, które młodzież następne zasadziła w doły wcześniej przygotowane.
27. 03. 1926 r., udała się młodzież parami do kościoła w Wieliczce na nabożeństwo z okazji Święta Sadzenia Drzewek. Każde drzewko opatrzono etykietką, nadto każde dziecko napisało metrykę drzewka, którą wraz z nim złożono w aktach szkolnych.
W kwietniu jak zwykle odbyły się niedziela różańcowa i uczniowska. 17 kwietnia 1926 r. odbyła się spowiedź wielkanocna.
W maju zaprowadzono nabożeństwo majowe. Urządzono w szkole ołtarz wielki i codziennie rano zamiast modlitwy odprawiano nabożeństwo.
3. 03. 1926 r. młodzież brała udział w nabożeństwie w Wieliczce.
18. 06. 1926 r. spowiedź i Komuna św. na zakończenie roku szkolnego jak również I Komunia Św.
28. 06. 1926 r. zakończenie roku szkolnego - uroczyste nabożeństwo.
Od 1.09. 1926 r. nauki religii udziela ks. wikary Jan Lupa. W tym roku jak w poprzednim będzie się odbywać w każdą drugą niedzielę-nabożeństwo różańcowe
W miesiącu maju urządzano w szkole na górnym korytarzu ołtarz i przez cały miesiąc urządzano codziennie majowe nabożeństwo
Z okazji imienin ks. Jana Lupy złożono mu życzenia
Od 1.09. 1927 r. naukę religii udziela ks. Władysław Matyszkiewicz
Dnia 6.01.1927 r, o godzinie 3 po południu odegrała młodzież tutejszej szkoły Jasełka - dochód przeznaczono na zakup radia.
W Wielką Sobotę o 9. tej rano odbyło się w szkole - święcenie potraw.
Dnia 27 maja 1928 r. w pierwszy dzień Zielonych Świąt odbyło się poświęcenie tutejszej szkoły. O godz.9- tej nabożeństwo w kościele w Wieliczce. Nasza młodzież śpiewała.
O godz.2 po południu poświęcenia dokonał ks. Franciszek Kapusta, pochodzący z Koźmic W. Asystował O. Hugolin Napieracza, katecheta miejscowy. Na poświęceniu wygłosili mowy: ks. Kapusta. i nadanie jej imienia św. Jana Kantego
1.09.1928 r. rozpoczęto nabożeństwem rok szkolny. Dnia 29. 09 spowiedź uczniów i komunia św. na rozpoczęcie roku szkolnego,.
20. 09 przeprowadzono próbę śpiewu kościelnego.
Dnia 11.11.1928 r. odbyła się licytacja na podwozy dla księdza
28. XI. 1928 r. powitanie nowego proboszcza w Gorzkowie ks. Jana Tomczykiewicza w roku szkolnym 1929/30 uczy religii
6.I.1929 r. odbyła się licytacja ponowna na podwozy po księdza
Dnia 21 .VI. Komunia św. na zakończenie roku szkolnego.
28.06 uroczyste zakończenie roku szkolnego. O godz.8 rano uroczyste nabożeństwo w Gorzkowie.
Rok szkolny 1929/30 rozpoczął się w myśl rozporządzenia Ministerstwa dnia 3 września uroczystym nabożeństwem
Wyjątkowo z powodu szczupłości kościoła uroczystość św. Jana Kantego odbyła się 21 X.(księga zarządzeń)
17.II. 1930 r. odbyła się w tutejszej szkole Akademia Papieska ku uczczeniu 50-lecia kapłaństwa Piusa XI
Rok szkolny 1930/31, 1931/32, 1932/33 (w Parafii św. Klemensa proboszczem Franciszek Prezntkiewicz 1933-1938)
Religi udziela ks. Jan Grzywa z Wieliczki
Rok szkolny 1933/35 - ks. Sabin Raczkiewicz - 15 czerwca nastąpiło zakończenie roku szkolnego uroczystym nabożeństwem w kościele parafialnym w Wieliczce
Rok szkolny 1934/35 - ks. Bolesław Przybyszewski
25 maja odbyło się w kościele w Gorzkowie nabożeństwo żałobne za spokój duszy ś. p. Marszałka Piłsudskiego. Zakończenie roku szkolnego 15 czerwca uroczystym nabożeństwem w kościele w Gorzkowie.
W dniu 23,24 i 25 marca 1936 r. dzieci wzięły udział w rekolekcjach w kościele parafialnym w Wieliczce, po czym przystąpiły do spowiedzi i komunii świętej. W dniu 12.05.1936 r. w I rocznicę śmierci Marszała Piłsudskiego Wodza Narodu i Pierwszego Marszałka Polski dzieci szkolne z nauczycielami wzięły udział w nabożeństwie żałobnym w kościele w Gorzkowie.
Zakończenie roku odbyło się 20 czerwca nabożeństwem w kościele w Gorzkowie -pożegnanie klasy VII ks. B. Przybyszewski
1936/37 - nabożeństwo w kościele w Gorzkowie na rozpoczęcie nauki. Zamiast ks. Przybyszewskiego do nauki religii wyznaczył ks. proboszcz parafii z Wieliczki - ks. Gaździckiego
11.11.- młodzież szkolna wzięła udział w nabożeństwie w Gorzkowie
12.05. 1937 r. - młodzież wzięła udział w nabożeństwie żałobnym w 2 rocznicę śmierci Marszalka Józefa Piłsudskiego w Gorzkowie
21.06.- po nabożeństwie w Gorzkowie zakończenie roku szkolnego
1937/38 -w parafii w Wieliczce proboszczem ks. Józef Śliwa 1938-1964
3 września,11 listopada i 12 maja
13 i 14 czerwca spowiedź w kościele parafialnym w Wieliczce i Komunia św.
21 czerwca uroczyste nabożeństwo w Gorzkowie i powrót do szkoły
1938/39
5 września nabożeństwo w Gorzkowie,5 październik spowiedź i Komunia Św. dzieci szkolnych
11.11 nabożeństwo w Gorzkowie
27,28 i 329 .03. 1939 rekolekcje dla dzieci szkolnych w kościele w Wieliczce
12 .05 - nabożeństwo w Gorzkowie
19,20 czerwca spowiedź i Komunia św. dla dzieci szkolnych w kościele w Wieliczce, a 21 czerwca nabożeństwo w Gorzkowie na zakończenie roku szkolnego.
1939/1940-rok rozpoczęto 5 października
1940/41
Rok szkolny rozpoczął się nabożeństwem w kościele parafialnym w Wieliczce 1.09. 1940 r. .
18 i 19.10 odbyła si spowiedź i Komunia święta.
26.10. 1940 r. nabożeństwo żałobne za dusze sp. kierownika szkoły Franciszka Poniewierskiego z udziałem grona nauczycielskiego. Zmarły Franciszek Poniewierski miał 47 lat, osierocił żonę z dwojgiem dorastających chłopców.
Dnia 24,25, 26 kwietnia rekolekcje dla uczniów od klasy IV. 16.01.1940 r. do szkoły przybył Klemens Surówka
1941/42
Nowy rok szkolny rozpoczął się 1 września1941 r. uroczystym nabożeństwem w kościele parafialnym w Wieliczce, z udziałem całego Grona nauczycielskiego
21 stycznia 1942 r nabożeństwo szkolne w kaplicy w Pawlikowicach, gdzie ma być utworzona filia Szkoły Rolniczej
Dnia 18 i 19.VI- spowiedź i Komunia Święta uczniów od klasy IV do VII
30. 06. 1942 r. na zakończenie roku szkolnego odbyło się nabożeństwo w Gorzkowie.
1942/43
Zgodnie z rozporządzeniem Władz rok szkolny rozpoczął się w dniu 1 września 1942 r. nabożeństwem w Gorzkowie.
W miejsce nauczyciela religii rzymsko-katolickiej ks. Kurowskiego Teofila, który został przeniesiony do Krakowa, przybył ks. Kalemba Józef. 25 i 26 września uczniowie przystąpili do spowiedzi i komunii świętej w Wieliczce
Spowiedź i Komunia Święta tutejszej młodzieży odbyła się 4 i 5 maja (określenie rekolekcje)
1943/44 od 7 marca 1944 r. kierownikiem Klemens Surówka
1944/45.
1945/46 Ks. Kalemba Józef, nauczyciel religii
25. 01.1946 r. szkoła urządziła dla wszystkich dzieci „Opłatek"
1946/47- ks. Kalemba Józef naucza religii. 6 grudnia szkoła wraz z Komitetem Szkolnym urządziła dla dzieci Św. Mikołaja
1947/48 ks. Kalemba Józef nauka religii, od stycznia 1948 ks. Kalemba przestaje uczyć religii-przeniesiony do gimnazjum i liceum w Wieliczce. Przychodzi ks. Biela Adam
Dnia 3 maja po nabożeństwie w kościele w Gorzkowie odbył się poranek z okazji Święta Oświaty
1948/49
Rozpoczęcie roku szkolnego było 1 września nabożeństwem w kościele parafialnym w Gorzkowie.
Ks. Biela Adam , nauczyciel religii
1949/1950-zmiana programu nauczanie. Nie ma religii i księdza
1950/51 - ks. Pędziwiatr Józef
1951/52 - ks. Pędziwiatr Józef, nauczyciel religii
1952/53 - 1957/58- - ks. Stankowicz Zbigniew, nauczyciel religii
Dnia 9. I. 1958 r. zmarł ksiądz Stankowicz Zbigniew, katecheta tutejszej szkoły. Już od 16.XII. 1957 r. nie miał lekcji religii. Zmarł po krótkiej chorobie na raka. Dnia 13 stycznia odbył się pogrzeb ks. Stankowicza. W pogrzebie wzięły udział dzieci z tutejszej szkoły.
1958/59 str.169-170
Posiedzenie Rady Pedagogicznej odbyło się 1 września 1958 r. na posiedzeniu tym omówiono organizację pracy w szkole na rok szkolny 1958/59. Oprócz tego kierownik szkoły podał do wiadomości okólnik Ministra Oświaty z dnia 4 sierpnia 1958 r w sprawie przestrzegania zasad świeckości szkoły. Okólnik ten podaje: „Stwierdzone zostały liczne wypadki niewłaściwego interpretowania zasady świeckiego charakteru szkoły bądź nawet wyraźnego naruszenia tej zasady i niezachowania warunków gwarantujących na terenie szkoły pełna tolerancję. Do tych przejawów zaliczyć należy takie fakty jak: dekorowanie pomieszczeń szkolnych emblematami religijnymi, odmawianie modlitw przed lub po lekcjach przedmiotów obowiązkowych, uczestnictwo niektórych nauczycieli i wychowawców organizowaniu udziału młodzieży szkolnej w nabożeństwach i pielgrzymkach. W związku z tym kierownicy szkól, wychowawcy klasowi oraz inni nauczyciele są obowiązani do stałego przestrzegania następujących zasad:
1. „Niedopuszczalny jest udział nauczycieli i wychowawców szkół i innych państwowych placówek oświatowo-wychowawczych w organizowaniu wśród powierzonej im młodzieży praktyk religijnych, bądź oddziaływanie na młodzież w tym kierunku.
2. Dekoracja izb lekcyjnych i innych pomieszczeń szkolnych nie powinno naruszać świeckiego charakteru szkoły. W związku z tym izby lekcyjne i inne pomieszczenia szkolne nie powinny być dekorowane emblematami religijnymi. Sprzeczne ze świeckim charakterem szkoły jest odmawianie modlitwy w szkole przed rozpoczęciem i po zakończeniu nauki przedmiotów obowiązkowych. Praktyka taka nadaje bowiem modlitwie będącej sprawa prywatną każdego obywatela, charakter urzędowy naruszający zasady swobody i tolerancji."
W okólniku tym jest również zarządzenie (a raczej przypomnienie poprzednich już zarządzeń Ministra Oświaty, „że lekcje religii mogą się odbywać tylko po godzinach zajęć obowiązkowych" (względnie przed rozpoczęciem zajęć obowiązkowych). Za przestrzeganie tych zasad odpowiedzialni są oprócz innych, kierownicy szkól, nauczyciele i wychowawcy. Powyższe zarządzenie Ministra Oświaty podane było na konferencji kierowników szkół przed rozpoczęciem roku szkolnego. Kierownicy szkół na tej konferencji dostali polecenie, by wiszące krzyże w klasach szkolnych i innych pomieszczeniach jak również obrazy religijne zostały zdjęte.
W związku z tym wynikły w tutejszej szkole drażliwe nieprzyjemne sprawy. Kiedy krzyże w klasach zostały zdjęte na drugi dzień po południu pewna grupa ludzi, przeważnie kobiety przyszła do szkoły i podniesionymi głosami komentowała zdjęcie krzyżów ze ścian w salach szkolnych. Kierownik szkolny w sposób spokojny wyjaśnia sytuację i oświadcza, że krzyże w klasach zostały zdjęte na zarządzenie Władz Szkolnych. Wyjaśnień i tłumaczeń kierownika szkoły kobiety nie przyjmują do wiadomości i z agresywna postawą żądają wydania zdjętych ze ścian krzyżów. Przy oporze kierownika szkoły kategorycznie oświadczają że jutro przyniosą własne krzyże i rano powieszą same w salach szkolnych. Sytuacja była kłopotliwa przy agresywnej i podnieconej postawie kobiet. Kierownik szkoły obawiając się by na drugi dzień przy dzieciach szkolnych w klasach nie doszło do kłopotliwej denerwującej sytuacji w szkole wydał kobietom zdjęte krzyże. Kobiety krzyże te powiesiły w salach szkolnych. Kierownik szkoły zaraz na drugi dzień osobiście zawiadomił o tum zajściu Wydział Oświaty tą sprawę skierował do Prokuratury Powiatowej. Prokurator przesłuchał kilka kobiet w Krakowie i tu na miejscu w szkole. W międzyczasie kierownik szkoły i grono nauczycielskie wezwało zainteresowane kobiety do szkoły i wyjaśniło im niepotrzebnie powstała sytuację z ostatnim zajściem w szkole. Zainteresowane kobiety zdjęły powieszone krzyże w salach szkolnych, o czym naocznie przekonali się przedstawiciele Władz Szkolnych Inspektoratu Oświaty i Kuratorium, którzy w tym dniu i w tym celu byli w szkole. Prokurator umorzył śledztwo w sprawie ostatniego zajścia w szkole wobec braku dowodów winy. Zdjęte krzyże w szkole, podobnie jaki i z innych szkół, zabrano za potwierdzeniem do Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Krakowie dnia 13. IX. 1958 r.
1959 r i 1959/60 - ks. Kruczała Jan, nauczyciel religii
1960/61 - ks. Marian Wolak, nauczyciel religii
1961/62 - nie ma księdza w szkole. Początkowo nauka religii odbywała się w Sierczy u Sióstr Urszulanek
Dnia 26. VIII. `1961 r. odbyło się posiedzenie Rady Pedagogicznej, na którym oprócz organizacji pracy i omówiono Ustawę z dnia 15 lipca 1961 r. o rozwoju systemu oświaty i wy chowania. Ustawę tą przeczytano wspólnie w całości przeanalizowano i przedyskutowano zasadnicze jej zagadnienia. Ustawa daje podstawy prawne szkole świeckiej na bieżący rok szkolny 1961/62. Zwraca uwagę na wszechstronny rozwój uczniów na rozwijanie światopoglądu naukowego, na przygotowanie młodzieży do pracy w społeczeństwie socjalistycznym. Omówiono również zarządzenie Ministra Oświaty z dnia 19 sierpnia 1961 r. w sprawie prowadzenia punktów katechetycznych. Zarządzenie to podaje: „W celu udostępnienia nauczania religii tym dzieciom, których rodzice lub opiekunowie sobie tego życzą mogą być tworzone punkty katechetyczne. Punkty katechetyczne mogą być prowadzone w kościołach parafialnych i w innych pomieszczeniach parafialnych."
Prowadząc kwerendę w Instytucie Pamięci Narodowej w Wieliczce natrafiłam na dokumenty dotyczące zdjęcia krzyży w szkołach: IPN 017/2 tom 6. Meldunki specjalne"-1958 r.
Str.102 Meldunek specjalny do z-cy Komendanta Woj. MO Służby Bezpieczeństwa
Sprawa krzyży w szkołach - 1958. 6 IX. - nie zdjęli krzyży, str.112-114: Sosin Józef, kierownik szkoły w Mietniowie; Adam Ptak-Grajów; Aleksandra Wikurda z Dobranowic; Zawiło Zdzisław -Raciborsko; Zofia Stryszowska-Janowice.
5. IX.1958 r. - lekcje nie odbyły się w Koźmicach - kierownik krzyże zdjął. Aktywne w walce o krzyże były: Gabryś Anna, Suder Genowefa, Grzybkowa Czesława, Michalik Regina, Hojołowa Maria, Kaczorowa Zofia, Cyganowa Józefa - (ks. Józef Kalemba)
Na str. 130:
W dniu 4.IX.1958 r. mieliśmy jeden wypadek zawieszenia krzyży tj. w gromadzie Koźmice Wielkie8 gdzie zebrało się około 50 osób, większość kobiet, które tegoż zawieszenia dokonały.
W czasie rozeznania stwierdzono, że dużo w tej sprawie dokonał kierownik szkoły Surówka Klemens, bezpartyjny, negatywnie ustosunkowany do PRL, reprezentujący raczej poglądy mikołajczykowskie. Ustaliliśmy że do aktywniejszych organizatorów powyższego należy 7 osób, które po przekazaniu materiałów wezwane zostały do kuratorium na profilaktyczne przesłuchanie i po tym sytuacja unormowała się". Krzyże zostały zdjęte w dniu 9. IX.1958 r.
1. 1900- ks. Stanisław Ochalski
2. 1925/26 - ks. Stanisław Hałatek, proboszcz, dziekan
3. 1926/27 - ks. Jan Lupa, wikary
4. 1928/ 29 - ks. Władysław Matyszkiewicz
5. 1929/30 - ks Jana Tomczykiewicz, proboszcz z Gorzkowa
6. 1931 - 33 - ks. Jan Grzywa z Wieliczki
7. 1933/35 - ks. Sabin Raczkiewicz
8. 1934/35 - ks. Bolesław Przybyszewski
9. 1936/37 -- ks. Gaździcki
10. 1938/42 - ks. Teofil Kurowski
11. 1942/1947 - ks. Józef Kalemba
12. Od stycznia 1948 r . - ks. Adam Biela
13. 1950-1952 - ks. Józef Pędziwiatr
14. 1952-1958 - ks. Zbigniew Stankowicz
15. 1959/60- ks. Jan Kruczała, nauczyciel religii
16. 1960/63 - ks. Marian Wolak
1961/62 -nie ma księdza w szkole- salka u Magdaleny Kapusty (+1996). Tu religii uczyli: 1963/65 - ks. Leon Baran, 1965-67 - ks. Stanisław Krupa, następnie: ks. Fiutowski, ks. Kolarski, ks. Olszówka - w salce u Bolesława Desonia, ks. Andrzej Wąchała - w salce u Eugeniusza Stachury, ks. Tadeusz Juchas, ks. Tadeusz Półchłopek. W 1990 r. nauka religii wróciła do szkoły.
Zapraszam do wypowiedzi Stanisław Stryszowskiego, rodem z Koźmic, członka Stowarzyszenia „Klub Przyjaciół Wieliczki".
Stanisław Stryszowski: „Uczęszczałem do Szkoły Podstawowej w Koźmicach Wielkich w latach II wojny światowej. W I klasie w roku szkolnym 1942/43 moją wychowawczynią była Jadwiga Dębska. Religii uczył mnie ks. Józef Kalemba, który piechotą przychodził z Wieliczki lub jechał na furmance. On przygotowywał nas do I Komunii Św. o czym świadczy moje świadectwo z roku szkolnego 1943/44 z klasy drugiej. Z klasy III nie mam świadectwa. Szkoła była zajęta przez Niemców. Uczyliśmy się w lokalach zastępczych, w prywatnych domach u Kaczorów, gdzie mieszkała Pani Dębska, u Sumery. Na lekcje uczęszczało 8 osób. Mam taką pamiątkę od ks. Kalemby. W 1946 r. w dniu Jego imienin składałem mu życzenia. Od niego dostałem obrazek, na którym jest napisane: „Na pamiątkę Stanisławowi, ofiaruje ks. Kalemba. 19 marca 1946 r." Wtedy włożyłem go do dokumentów. Z tym obrazkiem chodzę70 lata. W 1948 r. od stycznia ks. Kalemba odszedł ze szkoły w Koźmicach do LO w Wieliczce. Po ukończeniu szkoły podstawowej w 1948 r. poszedłem do Liceum Ogólnokształcącego w Wieliczce, tu wśród nauczycieli był ks. Kalemba. Uczył mnie religii w pierwszej klasie liceum. Bardzo troszczył się o młodzież. On dla mnie i 3 kolegów załatwił mieszkanie w Wieliczce - stąd do szkoły nie musiałem chodzić z Koźmic. W tym czasie ks. Kalembę nachodzili pracownicy Urzędu Bezpieczeństwa i chcieli go pozyskać do współpracy. Nie złamali księdza. Był dla nas autorytetem."
Jadwiga Duda: „Dodam że podczas spotkania z ks. Ludwikiem Michalikiem w Charsznicy dowiedziałam się ze jego w szkole w Koźmicach religii uczył ks. J. Kalemba, o którym powiedział: „Był dla mnie jak ojciec."
Na temat ks. J. Kalemby w 2010 r. zorganizowałam 155 spotkanie z cyklu „Wieliczka-Wieliczanie", z którego relacja została opublikowana w zeszycie 100 „Biblioteczki Wielickiej". Instytut Pamięci Narodowej w Krakowie wydał książkę pt. „Teczka operacyjna na księdza" o prześladowaniach ks. Kalemby przez UB.
Franciszek Baran - „Upamiętnienie wizytacji Punktu Katechetycznego w Koźmicach Wielkich 16.04.1970 r. przez ks. kardynała Karola Wojtyłę"
J. Em. Ks. Kardynał Karol Wojtyła 16 kwietnia 1970 r. wizytował Punkt Katechetyczny w Koźmicach Wielkich znajdujący się w domu Pani Rozalii Kapusty. Ilustrują ten fakt fotografie, które publikuje Andrzej Janowski w książce o Koźmicach. Po wizytacji w 1972 r. na terenie p. Kapusty nad jej domem ks. Stanisław Olszówka odprawił Mszę św. i poświęcił krzyż z myślą, że na tej działce będzie budowany kościół. Jednak kościół powstał nad szkołą a krzyż ponad 20 lat stał na działce córki p. Kapusty - p. Marii Poszwy
Za księdza Stanisława Basisty, jako że krzyż był zbutwiały, postanowiono go wymienić. Krzyż wykonał mój syn Wojciech z moją pomocą.
Kazimierz Windak: „Maria Poszwa zgodziła się aby przenieść krzyż w obrębie działki bliżej drogi pod szkołę. Wziąłem geodetę Szczepana Stanka i wytyczyliśmy granice działki. Okazało się, że jej granica od strony kościoła jest o 5 metrów wyżej niż uważano. Z pomocą Adama Kani i jego koparki i wykarczowaliśmy krzewy, tworząc w rogu miejsce na ustawienie krzyża. Powiadomiłem ks. Stanisława Basistę o zamiarze przeniesienia krzyża i pomyśle o upamiętnieniu przy nim wizytacji ks. kardynała K. Wojtyły w Punkcie Katechetycznym w Koźmicach. Chodziło o to aby przy krzyżu była tablica informacyjna ten temat. Ksiądz Basista wyraził zgodę tylko na przeniesienie i postawienie nowego krzyża.
W 2015 r. jesienią wróciliśmy do tego pomysły rozmawiając o tym na Radzie Sołeckiej i w Stowarzyszeniu Miłośników Koźmic. Pewna osoba wykonała projekt - oto on. Przed krzyżem miał być postawiony głaz a za krzyżem ściana, jako fragment budynku, w którym był Punkt Katechetyczny. Na tej ścianie miała być napisana treść. Całość miała być podświetlana. Chodziło mi o to aby w to dzieło zaangażowana była cała parafia, tak jak nauczył mnie ks. Władysław Jewiarz.
Zostało na tym, że krzyż jest kapliczką przed którym stawiane są kwiaty i zapalane znicze. „
Jadwiga Duda: Dziękuje Panom za wypowiedź. Zapraszam Panią Katarzynę Czubak do wspomnień z pracy w Szkole Podstawowej w Koźmicach jako katechetki.
Katarzyna Zygadło: „Wspomnienia z pracy katechetycznej w Koźmicach Wielkich w latach 1998-2007"
W Szkole Podstawowej im. Obrońców Westerplatte w Koźmicach Wielkich rozpoczęłam pracę dnia 1 września 1998 roku. To była pierwsza moja praca, byłam wtedy na trzecim roku zaocznych studiów teologicznych PAT w Krakowie. Proboszczem parafii p.w. Trójcy Świętej w Koźmicach Wielkich był wówczas ks. Władysław Jewiarz, a Dyrektorem Szkoły pani mgr Alicja Wojciechowska, dzisiaj już obydwoje świętej pamięci.
Umowę podpisałam na pół etatu z wynagrodzeniem 186,50 zł brutto, a trzeba zaznaczyć, że najniższe wynagrodzenie na pełnym etacie zgodnie z podstawą prawną Dz.U.98.16.74 wynosiło wówczas 500 zł, dlatego też starałam się o wyrównanie, które otrzymałam od 01.03.1999 roku i wraz z dodatkiem funkcyjnym zarabiałam już 251,50 zł brutto. Ksiądz Władysław, gdy zobaczył moją pierwszą umowę o pracę i kwotę wynagrodzenia stwierdził, iż nie zarobię nawet na przejazdy do pracy i z powrotem, dlatego każdego miesiąca wspierał mnie finansowo jak mawiał, gdy nie chciałam przyjąć pieniędzy, że to za pracę duszpasterską przy parafii.
Byłam pierwszą świecką katechetką w tej szkole, co wielokrotnie i na różne sposoby odczuwałam, np. uczniowie nie wiedzieli i pytali mnie, czy mają się do mnie zwracać siostro, czy inaczej? Tłumaczyłam im, że jestem osobą świecką, a nie siostrą zakonną i żeby zwracali się do mnie jak do innych pań nauczycielek. Nie wiedzieli, czy mówić: „Dzień dobry", czy „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus"? Mówiłam, że na jedno i drugie pozdrowienie potrafię odpowiedzieć. Niektórzy mieli jednak z tym kłopot, bywały zabawne sytuacje np. słyszałam jak uczniowie młodszych klas mówili o mnie „ NASZA PANI ZAKONETKA".
Ogromne wrażenie na początku zrobiło na mnie to, co było zasługą ks. Władysława i jego bardzo dobrej współpracy z Gronem Pedagogicznym, że w tej szkole wszyscy uczniowie wraz z nauczycielami wszystkich przedmiotów (oprócz w-f, ze względu na specyfikę tych zajęć) modlili się na początku pierwszej i na zakończenie ostatniej lekcji danego dnia. Odpowiedzialnymi za modlitwę przed lekcjami i po lekcjach byli w starszych klasach dyżurni, natomiast w młodszych pielęgnowali ten piękny zwyczaj wychowawcy. Ubolewam nad tym, że po siedemnastu latach obecności modlitwy na pierwszej i ostatniej lekcji w Szkole Podstawowej w Koźmicach Wielkich, ta piękna tradycja została przerwana, gdy byłam na rocznym urlopie. Miałam porównanie pracując równocześnie w koźmickiej szkole, gdzie była modlitwa przed lekcjami i po lekcjach oraz w jednej z wielickich szkół, gdzie modlitwa była tylko podczas lekcji religii. Widziałam i odczuwałam różnicę w zachowaniu uczniów. Modlitwa spełniała rolę nie tylko integrującą i wychowawczą, ale także wyciszała dzieci. Jednym słowem stwierdzam, że potwierdzają się słowa św. Augustyna: „Gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu, tam wszystko jest na swoim miejscu".
Pracowałam, jako katechetka przez dziewięć lat od września 1998 r. do czerwca 2007 roku, przy czym w Gimnazjum do roku 2004. Przez pierwsze dwa lata miałam pół etatu i uczyłam klasy: I, III, IV, V i VI, w kolejnych latach byłam zatrudniona także w Gimnazjum nr 2 w Koźmicach Wielkich ucząc trzy klasy (pierwsze a następnie drugie z Janowic, Podstolic i z Mietniowa) oraz w Przedszkolu w Koźmicach Wielkich najpierw z grupą maluchów, później starszaków.
Kiedy
zaczynałam pracę ksiądz Władysław opowiadał mi o swoim stylu pracy z uczniami,
który nieco odbiegał od tego, który starali się nam wpoić wykładowcy, gdyż
zachęcano nas do pracy metodami aktywizującymi uczniów, natomiast ks. Władysław
był zwolennikiem metod podających. Przedstawił
mi także swoje oczekiwania.
Prosił, abym pilnowała, żeby modlitwa w
szkole, w takiej formie,
w jakiej ją zastałam trwała nadal, abym tego nie zaniedbała. Muszę z
satysfakcją powiedzieć, że udało mi się sprostać tej prośbie i do końca roku
szkolnego 2006/2007 uczniowie modlili się przed lekcjami i po lekcjach.
Niestety miałam roczną przerwę w pracy w roku szkolnym 2007/2008 ze względów
zdrowotnych i do pracy na stanowisko
katechety już nie wróciłam. Zastępująca mnie wówczas pani katechetka Małgorzata
J. nie zadbała o tę modlitwę i od tamtej pory uczniowie modlili się już tylko
na lekcjach religii, jak to ma miejsce niemal we wszystkich szkołach. Zalecał, aby dzieci przynosiły na lekcję
religii Pismo Święte z domu, gdyż uważał, że dobrze jest, gdy ludzie korzystają
z Pisma Świętego, czytają je.
Nie chciał, aby Pismo Święte było ozdobą domu wyciąganą raz w roku na stół
podczas Wizyty Duszpasterskiej. Uczniów, którzy podjęli ten wysiłek i
korzystali podczas lekcji z Pisma Świętego nagradzał za aktywność, zachęcał
mnie do kontynuowania tego. Osobiście,
jako początkujący nauczyciel byłam zdania, że lepiej, aby w bibliotece szkolnej
była odpowiednia ilość egzemplarzy Pisma Świętego, by każdy uczeń mógł je
wypożyczyć na lekcję religii. Tłumaczyłam to tym, iż uczniowie mają już bardzo
ciężkie plecaki, oraz tym, że łatwiej pracować, gdy każdy uczeń ma przed oczami
omawiany tekst, że łatwiej będzie ich nauczyć korzystania z Pisma Świętego, wyszukiwania
fragmentów. Muszę jednak z perspektywy czasu i pracy katechety oraz w
bibliotece szkolnej przyznać mu rację. Uczniowie mieli szacunek do Pisma
Świętego, nie traktowali go jak zwykłej książki i ufam, że częściej z niego
korzystali. „Teologów z nich nie
zrobisz...", te słowa wielokrotnie słyszałam od ks. Proboszcza, który główny nacisk
kładł na utrwalanie z uczniami podstawowych zagadnień z „MA�?EGO KATECHIZMU". Zgodnie z zaleceniami księdza systematycznie
przepytywałam i oceniałam uczniów wszystkich klas począwszy od trzeciej ze
znajomości odpowiedzi na te kilkanaście pytań, które uczył ksiądz dzieci w
drugiej klasie, przygotowując je do I Komunii Świętej, między innymi: Kim jest
Jezus Chrystus, Kim jest Duch Święty, 10 przykazań Bożych, Wierzę w Boga, 6
prawd wiary, V przykazań kościelnych, 2 przykazania miłości, itp.
Program
nauczania religii w szkole podstawowej początkowo realizowałam korzystając z
katechizmów i zeszytów ćwiczeń, następnie zrezygnowałam z zeszytów ćwiczeń na
korzyść zeszytów, które podlegały ocenie, gdyż jak wielokrotnie podkreślał, ks.
Władysław: „Zeszyt jest wizytówką
ucznia".
W czasie kiedy pracowałam, jako katechetka religia była przedmiotem nieliczącym się do średniej ocen na świadectwie i ocena końcowo roczna z religii, nie miała wpływu na promocję do następnej klasy. Ksiądz Władysław był zdania, że to dobrze, że ocena z religii nie jest wliczana do średniej, gdyż nie chciał, aby uczniowie uczyli się dla ocen, ale poznawali Boga i pogłębiali swoją wiarę. Zaczynając pracę byłam odmiennego zdania, uważałam, że uczniowie z większym zaangażowaniem podchodziliby do lekcji, gdyby ocena miała wpływ na średnią ocen na świadectwie i uważałam, że w obecnej sytuacji stratni są uczniowie, którzy otrzymują celujące i bardzo dobre oceny końcowo roczne, jednak po niedługim czasie przyznałam ks. Władysławowi rację. Ocenianie uczniów było dla mnie bardzo trudne, obawiałam się, aby któregoś nie skrzywdzić wystawianą oceną. Zależało mi na tym, aby oceny były sprawiedliwe tzn. obiektywne i zasłużone, uwzględniające możliwości i wkład pracy uczniów, a także motywujące ich do dalszej pracy.
Ksiądz
Władysław Jewiarz bardzo chciał, aby w parafii poprowadzić z dziećmi spotkania Kółka misyjnego, niestety
nie czułam zupełnie tego tematu. Wychowana byłam i trwam w charyzmacie Ruchu
Światło - Życie, dlatego w porozumieniu z ks. Władysławem postanowiłam
zorganizować grupę Dzieci Bożych. Spotkania Oazy Dzieci Bożych, na które
przychodzili głównie uczniowie klasy trzeciej i czwartej, odbywały się w salce przy
kościele.
W pamięci z tych spotkań utkwiła mi wizyta z uczniami w domu chorej pani
Genowefy B., która prowadziła wcześniej parafialną kawiarnię „Przystań".
Odwiedzinami tymi była zaskoczona i sprawiliśmy jej radość. Prowadziłam także w
parafii spotkania z uczniami gimnazjum przygotowujące ich do przyjęcia
Sakramentu Bierzmowania. Starałam
się być nie tylko nauczycielem - wykładowcą, ale dawać świadectwo wiary.
Każdego dnia idąc do pracy wstępowałam na chwilę modlitwy do kościoła, aby
prosić o światło Ducha Świętego, o pomoc
w przekazywaniu wiary. Proponowałam także uczniom, aby idąc do szkoły
oraz po lekcjach, również wstępowali na chwilę modlitwy do kościoła, który jest
naprzeciwko szkoły, aby prosić Pana Boga o pomoc w nauce, a także dziękować za
otrzymane łaski. Zachęcałam każdego roku uczniów do udziału w Różańcu,
Roratach, Drogach krzyżowych, Majówkach i starałam się w miarę możliwości razem
z nimi w tych nabożeństwach uczestniczyć. Prowadziłam, co roku z wychowankami: w październiku Różaniec, a Wielkim
Poście Drogę krzyżową. Wszystkich uczniów powierzałam Panu Bogu w codziennej
osobistej modlitwie. Nadal pamiętam każdego dnia o modlitwie za byłych uczniów:
śp. Dariusza Kowala i śp. Izabeli Hartabus.
Każdego
roku uczniowie przygotowywani byli do wystawienia dla społeczności szkolnej przedstawienia o
tematyce religijnej przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą. Kilka tytułów
Akademii, których byłam współorganizatorką utkwiło mi w pamięci, między innymi
jasełka: - „Idą, idą św. Józef z Matką
Boską" z 2005 roku wystawione przez uczniów klas starszych. - „Jasełka" z 2004
roku, wystawione przez uczniów klas starszych ukazujące historię zbawienia od
grzechu pierworodnego, aż do narodzenia Jezusa Chrystusa. - „Jasełka misyjne" z
2003 roku wystawione przez uczniów klas od drugiej do szóstej.
Natomiast z przedstawień wielkanocnych: - „Przyszliśmy tu po śmigusie" z 2001 roku,
opowiadające o polskich tradycjach wielkanocnych. - „Błogosławieni, którzy
uwierzyli" z 2002 roku, wystawione przez uczniów klas starszych, w którym
uczniowie wcielili się w naocznych świadków męki i zmartwychwstania Pana
Jezusa, a jeden z uczniów grał reportera przeprowadzającego wywiad ze świadkami
tych zbawczych wydarzeń. Całość wzbogacili śpiewem odpowiednio dobranych pieśni
uczniowie klasy III. - „Misterium
Paschalne" z 2005 roku, w którym uczniowie klas IV-VI odwołując się do
wydarzeń, które miały miejsce prawie 2000 lat temu, ukazali sytuację człowieka
współczesnego, który musi ciągle w codziennym życiu dokonywać wyboru, czy iść za
Panem Jezusem, czy Mu się przeciwstawić.
- „Droga do nieba" z 2006 roku, wystawione przez uczniów klas III i IV,
którego scenariusz oparty został na tekstach nawiązujących do „Drogi Krzyżowej"
niedawno zmarłego ks. Jana Twardowskiego oraz treści przeżytych w ostatnim
czasie przez uczniów Rekolekcji.
Najczęściej
pamięcią wracam oczywiście do „ moich" pierwszych „Jasełek", wystawianych przez
uczniów klasy III w 1998 roku, w których przygotowaniu współpracowałam z panią
wychowawczynią tej klasy.W tym miejscu nie sposób nie wspomnieć o ogromnym
zaangażowaniu rodziców uczniów, biorących udział w przedstawieniach, którzy
przygotowywali przepiękne stroje swoim dzieciom. Jestem pełna podziwu za pomysłowość i bardzo wdzięczna za wkład
pracy. Przebrania te niejednokrotnie przerastały moje wyobrażenia. Wspominam te
jakże wiernie oddane kostiumy postaci biblijnych we wszystkich jasełkach i
misteriach. Najbardziej jednak zaskoczyły mnie przebrania za „baby wielkanocne"
i „pisanki" do akademii: „Przyszliśmy tu
po śmigusie". Wszystkim Rodzicom należą się podziękowania.
Z okazji 30 rocznicy święceń kapłańskich ks.
Władysława zainicjowałam przygotowanie szkolnej Akademii z okazji tego
Jubileuszu, a zachęceni przeze mnie uczniowie wykonali kosz kwiatów dla księdza
Proboszcza.
Księdza Władysława zapamiętałam, jako człowieka wielkiego serca, który udzielał pomocy materialnej uczniom. Widział, komu trzeba pomóc i robił to po cichu, bez rozgłosu. Fundował z własnej inicjatywy nagrody dzieciom za udział w konkursach, a także kosze cukierków na zakończenie nabożeństw różańcowych, Majówek i Rorat.
Przygotowywałam uczniów i przeprowadzałam eliminacje szkolne Olimpiady Biblijnej. Olimpiada była organizowana w dekanacie przez ks. Janusza Moskałę. W roku szkolnym 1999/2000 wzięło w niej udział 14 Szkół Podstawowych i 3 Gimnazja. Testy pisało około 2000 dzieci. W młodszej grupie wyróżnionych znalazł się również nasz uczeń z klasy IV Radosław Wandas, który doszedł do półfinału konkursu.
W roku szkolnym 1999/2000 uczniowie wzięli udział w
Ogólnopolskim konkursie wielodyscyplinarnym pod hasłem: „Znaczenie 2000 lat
chrześcijaństwa w historii i kulturze narodu polskiego" zorganizowanym przez
Akcję Katolicką w Polsce pod patronatem J. Em. Ks. Kard. Prymasa Józefa Glempa
i Prof. Mirosława Handke, Ministra Edukacji Narodowej.
W przeprowadzenie etapu szkolnego konkursu od 01.09.1999 do 31.01.2000 r.
zaangażowało się całe Grono Pedagogiczne, a uczniowie wykonali 160 prac na następujące
tematy:
1. Ślady Chrystusa w mojej małej Ojczyźnie - osoby, miejsca, zdarzenia -
piórem, kredką lub
2. Miłość Boga w wybranych doświadczeniach narodu. Wiara i miłość Ojczyzny w
życiu wybitnych Polaków.
3.Doświadczenia wiary w historii mojej rodziny.
4.
Wywiady z uczniami Chrystusa kończącego się tysiąclecia. Autorytety - portrety.
(I - XX wiek).
5. Krajobraz Bogiem pisany.
6.Polskie zwyczaje i obrzędy inspirowane wiarą.
Nad
wykonaniem prac do konkursu uczniowie
pracowali na lekcjach plastyki, techniki, historii, religii, godzinach
wychowawczych, a także po lekcjach. Ogromna ilość wykonanych prac, świadczyła o
bardzo dużym zainteresowaniu dzieci, nauczycieli i rodziców. Prace były
różnorodne i dlatego z niecierpliwością czekaliśmy na rozstrzygnięcie konkursu
międzyszkolnego .
Dnia 29 lutego 2000 roku odbyło się
podsumowanie. Konkurs obejmował całą Polskę i wszystkie typy szkół a nawet
przedszkola. Udział w nim wzięło 2/3 uczniów naszej szkoły. Komisja składająca
się z sześciu osób na czele z Panią mgr Jadwigą Dudą z Akcji Katolickiej i
Panią Dyrektor mgr Janiną Piątek wyróżniła 62 prace. Wszyscy uczniowie
otrzymali dyplomy z przyznanymi miejscami i wyróżnieniami. Prace uczniów
zostały zaprezentowane na wystawie w salce katechetycznej przy kościele pod
wezwaniem Trójcy Świętej
w Koźmicach Wielkich.Dnia 29 kwietnia 2000 roku odbyła się, przy licznym
udziale gości
i rodziców naszych uczniów, uroczystość wręczenia dyplomów, której
przewodniczyła Pani mgr Jadwiga Duda - Prezes Akcji Katolickiej. Nasi uczniowie
zaprezentowali poezję sakralną różnych autorów, śpiewali pieśni religijne i
patriotyczne. Wystąpiło ponad 30 uczniów. Najlepsze prace: Marcina Skóry z kl.
IV (6.temat), Joanny Sularz z kl. V (3.temat), Michała Woźniaka z kl. VIII b (1.temat) zostały przesłane do etapu
wojewódzkiego. Wystawę pokonkursową zorganizowano w Starostwie Wielickim w
dniach 15-19 maja 2000 roku.
Dnia
19 maja 2000 roku uczniowie z naszej szkoły przedstawili montaż słowno-muzyczny
o treści sakralnej i patriotycznej w sali Magistratu w Wieliczce z okazji rozstrzygnięcia konkursu
„ZNACZENIE 2000 LAT CHRZEŚCIJAŃSTWA W HISTORII I KULTURZE NARODU POLSKIEGO" na
etapie dekanalnym.
Pracując, jako katecheta współpracowałam z Akcją Katolicką np. przygotowując z uczniami i wystawiając podczas spotkań parafialnych przedstawienia o tematyce religijnej z okazji Świąt Bożego Narodzenia, a także Wielkanocy. Zostałam włączona przez ks. Proboszcza w skład Rady parafialnej. Ksiądz Proboszcz zapraszał mnie, co roku na Mszę świętą odpustową, miałam też zaszczyt, jako katechetka, zasiąść przy jednym stole w gronie zaproszonych księży z Dekanatu. Mimo, iż nie uczyłam klas drugich byłam zapraszana przez rodziców na uroczystość I Komunii Świętej w parafii.
Jako trudne, w pamięci mi utkwiło nauczanie indywidualne Dariusza Kowala. Lekcje odbywały się u niego w domu, gdyż był on poważnie chory. Pamiętałam jego wcześniejszą aktywność i zainteresowanie lekcją, gdy uczęszczał do szkoły z całą klasą. Nie łatwo było „trzymać się tematu" i przedstawiać historię zbawienia oraz mówić o wielkości i dobroci Boga nieuleczalnie choremu dziecku.
W pamięci zapisały mi się też trudne rozmowy z rodzicami podczas Dni Otwartych i Wywiadówek, np. pretensje mamy ucznia z klasy szóstej o to, jakim prawem wymagam od niego znajomości Credo i Dekalogu, skoro on to już zdał w drugiej klasie.
Podsumowując,
praca katechety w Koźmicach Wielkich dawała mi radość pomimo trudów, ponieważ
bywały chwile, które pozwoliły mi zrozumieć treść polskiego powiedzenia: „Obyś
cudze dzieci uczył", mile ją wspominam. Wielu uczniów z różnych powodów
zapisało się w mojej pamięci. Dziękuję Panu Bogu za tamten czas, kiedy mogłam
być narzędziem w Jego ręku, uczyć dzieci stawiać pierwsze kroki w wierze i
prowadzić je do Niego. Dziękuję Bogu także za to, że postawił na mojej drodze
śp. ks. Władysława, który był dla mnie przewodnikiem w tej pracy, oraz bardzo
życzliwe Grono Nauczycielskie,
od którego też wiele się nauczyłam."
Jadwiga Duda: „Odczytam informacje przesłane przez: Ewę Kaczor, dyrektor Przedszkola Samorządowego Dorotę Kabat, katechetkę w Szkole Podstawowej, Elżbietę Obal-Dyrek, dyrektor Gimnazjum w Koźmicach Wielkich:
Ewa Kaczor: „Po 1989 r. religię do szkół ponownie wprowadzono na mocy instrukcji Ministra Edukacji Narodowej z 30.08.1990 r.
Obecnie prawo organizacji zajęć katechetycznych w placówkach szkolnych gwarantowane jest przepisem art. 53 ust. 4 Konstytucji: "Art. 53.4. Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób." |
Dodatkowo na mocy artykułu 12 konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską z 1993 r. Państwo polskie zagwarantowało, że:
- „Szkoły publiczne podstawowe i ponadpodstawowe oraz przedszkola, prowadzone przez organy administracji państwowej i samorządowej, organizują zgodnie z wolą zainteresowanych naukę religii w ramach planu zajęć szkolnych i przedszkolnych.
- Program nauczania religii katolickiej oraz podręczniki opracowuje władza kościelna i podaje je do wiadomości kompetentnej władzy państwowej.
- W sprawach treści nauczania i wychowania religijnego nauczyciele religii podlegają przepisom i zarządzeniom kościelnym, a w innych sprawach przepisom państwowym".
Możliwość nauczania religii przewiduje
także art. 12 ustawy o systemie oświaty: "Art. 12.1. Publiczne
przedszkola, szkoły podstawowe i gimnazja organizują naukę religii na
życzenie rodziców, publiczne szkoły ponadgimnazjalne na życzenie bądź
rodziców, bądź samych uczniów; po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu
nauki religii decydują uczniowie. |
Księża i katecheci świeccy oraz zakonni pobierają za prowadzone lekcje regularną pensję, podobnie jak nauczyciele przedmiotów świeckich.
Od 1992 r. oddzielne lekcje religii należy organizować dla co najmniej siedmiorga dzieci w danej grupie. W 2013 r. Komisja Wychowania Katolickiego dopuściła odstąpienie od tego ustalenia.
O udziale dziecka w zajęciach z religii decydują jego rodzice. Od roku szkolnego 2014/2015 życzenie uczestnictwa w zajęciach z religii składa się w formie oświadczenia pisemnego. Zmiana rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz. U. z 1992 r. Nr 36, poz. 155, z późn. zm.) wynikała z wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu dotyczącego dostępu do lekcji etyki.
Nauka religii w Przedszkolu Samorządowym w Koźmicach Wielkich organizowana jest zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach/Dz. U. z 1999 r. nr 67, poz. 753/ . Rozporządzenie to wydane zostało na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 1996 r. nr 67, poz. 329 i nr 106, poz. 496, z 1997 r. nr 28, poz. 153 i nr 141, poz. 943 oraz z 1998 r. nr 117, poz. 759 i nr 162, poz. 1126).
Nauczanie religii odbywa się na podstawie programów opracowanych i zatwierdzonych przez władze Kościoła oraz podręczników zatwierdzonych przez biskupa, obowiązujących na terenie danej diecezji. Obecnie podstawa programowa religii jest realizowana w oparciu o podręczniki wskazane przez kard. Stanisława Dziwisza. W bieżącym roku szkolnym jest to: -program „Kochamy dobrego Boga", podręcznik Wydawnictwa Św. Stanisława Biskupa M Męczennika: „Jesteśmy dziećmi Bożymi".
Pierwszym katechetą dzieci w naszym Przedszkolu był ks. prob. Władysław Jewiarz. Zajęcia prowadził od 1 września 1990 roku do 31 sierpnia 2007 roku. Nigdy nie pobierał pensji, za to systematycznie sponsorował Przedszkole w różnych formach, np. opłacając obiady dzieciom z rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej, dotował wycieczki, a także różne przedsięwzięcia przedszkolne.
W roku szkolnym 2007/2008 i 2008/2009 katechezę prowadziła katechetka świecka - Małgorzata Jurkowska, a w roku szkolnym 2009/2010 - Alicja Baron-Cabała.
Od 1 września 2010 r. do dnia dzisiejszego zajęcia z katechezy w dwóch grupach dzieci najstarszych 5,6-letnich prowadzi nauczyciel mianowany - Dorota Kabat w wymiarze 2 godzin tygodniowo dla każdej grupy.
Katecheza w przedszkolu, to ważna forma w wychowaniu małego dziecka dlatego tak ważne jest, aby zajęcia te prowadzili ludzie mający przygotowanie do pracy z małymi dziećmi"
Dorota Kabat, katechetka w Szkole Podstawowej w Koźmicach Wielkich - „Nauka religii w Szkole Podstawowej w Koźmicach Wielkich."
Nauka religii w szkole organizowana jest zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach/Dz. U. z 1999 r. nr 67, poz. 753/ . Rozporządzenie to wydane zostało na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 1996 r. nr 67, poz. 329 i nr 106, poz. 496, z 1997 r. nr 28, poz. 153 i nr 141, poz. 943 oraz z 1998 r. nr 117, poz. 759 i nr 162, poz. 1126).
W publicznych szkołach podstawowych organizuje się, w ramach planu zajęć szkolnych, naukę religii na życzenie rodziców (opiekunów prawnych), wyrażone w formie oświadczenia.
Nauczanie religii odbywa się na podstawie programów opracowanych i zatwierdzonych przez władze Kościoła oraz podręczników zatwierdzonych przez biskupa, obowiązujących na terenie danej diecezji. Obecnie podstawa programowa religii jest realizowana w oparciu o podręczniki wskazane przez kard. Stanisława Dziwisza. Są to:
- dla oddziału przedszkolnego: program Kochamy dobrego Boga, podręcznik Wydawnictwa Św. Stanisława BM: „Jesteśmy dziećmi Bożymi"
- dla pierwszego poziomu edukacyjnego: program W drodze do Wieczernika, podręczniki Wydawnictwa Św. Stanisława BM: „Jesteśmy w rodzinie Pana Jezusa" - kl. I, „Kochamy Pana Jezusa" - kl. II, „Przyjmujemy Pana Jezusa" - kl. III
- dla drugiego poziomu edukacyjnego: program Poznaję Boga i w Niego wierzę,
podręczniki Wydawnictwa Św. Stanisława BM: „Słuchamy Pana Boga" - kl. IV, „Wierzymy w Pana Boga" - kl. V, „ W Kościele umacniamy wiarę" - kl.VI .
Od września 2010 r. misję prowadzenia katechezy w Szkole Podstawowej w Koźmicach Wielkich otrzymała od biskupa diecezjalnego katechetka świecka - mgr Dorota Kabat. Na podstawie takiej misji oraz skierowania do pracy została ona zatrudniona jako nauczyciel religii przez dyrektor szkoły mgr Danutę Kaperek. O przedłużenie misji dla katechety występuje do biskupa proboszcz parafii, na terenie której znajduje się szkoła.
Zgodnie z podstawą programową opracowaną przez Komisję Wychowania Katolickiego Episkopatu Polski z 8 marca 2010 roku katecheza przedszkolna powinna realizować IV główne cele:
I. Codzienne doświadczenia i ich interpretacja w świetle wiary
II. Zainteresowanie tematyką religijną.
III. Kontakt z Bogiem w modlitwie i liturgii.
IV. Postawa społeczno-moralna.
Podstawa programowa nauczania religii w klasach I-III szkoły podstawowej stawia również IV cele katechetyczne - wymagania ogólne:
I. Interpretacja życia w świetle wiary.
II. Wprowadzenie w rozumienie sakramentów Eucharystii oraz pokuty i pojednania.
III. Kontakt z Bogiem w liturgii i modlitwie.
IV. Postawa moralna.
W związku z obniżeniem wieku rozpoczęcia realizacji obowiązku szkolnego, podstawa programowa katechezy została dostosowana tak, aby przygotowanie do przyjęcia sakramentu pokuty i pojednania oraz Eucharystii rozłożyć na trzy lata. W klasie trzeciej dzieci przystępują do pierwszej Komunii Świętej. Oprócz katechezy w szkole, przygotowanie odbywa się także przy parafii.
Podstawa programowa nauczania religii w klasach IV-VI szkoły podstawowej wskazuje V głównych celów- wymagań ogólnych:
I. Odbiór, analiza i interpretacja tekstów o charakterze religijnym.
II. Tworzenie wypowiedzi.
III. Zainteresowanie problematyką kościelną.
IV. Zaciekawienie otaczającym światem i praktyczne wykorzystanie wiedzy religijnej.
V. Postawa moralna."
Elżbieta Obal-Dyrek, dyrektor Gimnazjum w Koźmicach Wielkich - „Nauka religii w Gimnazjum w Koźmicach Wielkich."
Nauka religii w szkole organizowana jest zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach /Dz. U. z 1999 r. nr 67, poz. 753/. Rozporządzenie to wydane zostało na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 1996 r. nr 67, poz. 329 i nr 106, poz. 496, z 1997 r. nr 28, poz. 153 i nr 141, poz. 943 oraz z 1998 r. nr 117, poz. 759 i nr 162, poz. 1126).
W publicznych szkołach gimnazjalnych organizuje się, w ramach planu zajęć szkolnych, naukę religii na życzenie rodziców (opiekunów prawnych), wyrażone w formie oświadczenia. Nauczanie religii odbywa się na podstawie programów opracowanych i zatwierdzonych przez władze Kościoła oraz podręczników zatwierdzonych przez biskupa, obowiązujących na terenie danej diecezji. Ocena z religii jest wliczana do średniej ocen ucznia, jednak nie wpływa na promocję do następnej klasy. Misję prowadzenia katechezy w szkole powierza danej osobie biskup diecezjalny. Na podstawie takiej misji oraz skierowania do pracy dyrektor szkoły zatrudnia nauczyciela religii. O przedłużenie misji dla katechety występuje do biskupa proboszcz parafii, na terenie której znajduje się szkoła. Katecheza jest dopełnieniem wychowania religijnego w domu rodzinnym, dlatego to na rodzicach i opiekunach jako pierwszych spoczywa odpowiedzialność religijnego wychowania swoich dzieci i podopiecznych.
Ponieważ Gimnazjum w Koźmicach Wielkich jest szkołą rejonową w katechezie uczestniczą uczniowie będący parafianami różnych parafii z obwodu oraz spoza niego. Aktualnie w Gimnazjum w Koźmicach w katechezie uczestniczą prawie wszyscy uczniowie oprócz dwóch, których rodzice nie wyrazili na to zgody.
Oprócz lekcji religii, w szkole prowadzone jest Centrum Wolontariatu, na które z roku na rok uczęszcza coraz większa liczba uczniów. W tym roku jest to prawie 60 osób, które angażują się w różne akcje charytatywne i społeczne. Ostatnio wolontariusze przygotowywali płyty z hymnami na Światowe Dni Młodzieży, przeprowadzali konkurs na okładkę tej płyty dla szkół podstawowych z terenu Gminy Wieliczka. Młodzież z wolontariatu brała udział w nagrywaniu oficjalnego filmiku Gminy Wieliczka promującego ŚDM i uczestniczyła na Campus Misericordiae w prezentacji pakietów pielgrzyma. Wolontariusze wraz z chórem szkolnym nagrali również płytę z kolędami, która również miała wymiar charytatywny.
Uczniowie, pod kierunkiem katechety, biorą
udział w różnych konkursach szkolnych
i diecezjalnych. W ostatnich latach odnieśli wiele sukcesów w konkursach.
Największe z nich to zdobycie tytułu laureata Konkursu Biblijnego (2013 r.)
oraz tytułów finalistów konkursu o papieżu Janie Pawle II (2014r.).
Od początku istnienia gimnazjum, czyli od roku szkolnego 1999/2000 katechezę prowadziło wielu katechetów duchownych i świeckich: ojciec Ariel Krzywda, ksiądz Władysław Jewiarz, ksiądz Stanisław Bożętka, Marian Makaruk, ksiądz Paweł Kondratiuk, Tomasz Mistur, siostra Amelia Scarpa, Katarzyna Zygadło, Dorota Kabat, Małgorzata Jurkowska, Alicja Baron - Cabała, Marzena Dudek, a w od kilku lat - Tomasz Guzik."
W 23 spotkaniu „Koźmice-Koźmiczanie" udział wzięło 20 osób, którym za udział serdecznie dziękuję. Spotkanie zakończono odśpiewaniem „Barki" i informacją, że kolejne odbędzie się 3 maja b.r.
Opracowała Jadwiga Duda