"Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisco" - to słowa popularnej piosenki braci Golców.
W ramach perspektywy budżetowej Unii Europejskiej na lata 2014-2020 Polska otrzyma około 500 mld złotych. To ogromna kwota, stanowiąca w przybliżeniu 1,5 krotność jednorocznego budżetu naszego kraju. Tak ogromne pieniądze powinny być wydawane w sposób przemyślany i dobrze zaplanowany. Prawie połowa pieniędzy z Unii Europejskiej będzie rozdysponowana przez samorządy. Dobre przygotowanie projektów jest warunkiem sukcesu lokalnych inwestycji i uzyskania dotacji z Unii. Aby takie przedsięwzięcia były zgodne z oczekiwaniami mieszkańców i zmierzały w kierunku poprawy infrastruktury i warunków życia w naszej gminie warto wykonać listę najbardziej koniecznych inwestycji. W gronie Rady Sołeckiej prowadzone są dyskusje na ten temat. Pragniemy przygotować listę najbardziej koniecznych prac w Koźmicach Wielkich i przedstawić ją władzom gminy.
Absolutnie najpilniejszą sprawą - ale i wymagającą największych nakładów - jest niewątpliwie kanalizacja. Wieś nasza, jeśli nie będzie skanalizowana, nie będzie nowoczesną miejscowością i będziemy w dalszym ciągu potykać się o problem spływających nam na działki ścieków sąsiada. Przygotowanie sensownego planu kanalizacji naszej miejscowości oczywiście wykracza poza możliwości Rady Sołeckiej, warto jednak zawsze dyskutować na ten temat. Warto też propagować pomysły, które pozwolą jak najtaniej rozwiązać tę kwestię. Koźmice Wielkie leżą w dolinie Wilgi, rzeka ta płynie do Krakowa. Może warto rozważyć przeprowadzenie kolektora wzdłuż rzeki do Krakowa? Przy odpowiednim projekcie może pozwoliłoby to obsłużyć całą południową część gminy bez konieczności budowania przepompowni ścieków.
Kolejne ważne zadanie to rozwiązanie problemów lokalizacyjnych przedszkola. Dom Kultury, w którym znajduje się przedszkole jest zbyt mały jak na potrzeby tej placówki. Należy rozważyć różne warianty rozwiązania tego problemu - od rozbudowy Domu Kultury, poprzez przeniesienie Przedszkola do innego budynku - aż po budowę zupełnie nowej placówki.
Niepewność związana z losami szkół nie sprzyja sensownemu zaplanowaniu inwestycji, jednak przygotowanie parkingu obok szkoły będzie konieczne niezależnie od losów reformy szkolnictwa. Czy to gimnazjum, czy powiększona szkoła podstawowa, to i tak obie te placówki potrzebują parkingu - właściwie potrzebują go rodzice odwożący dzieci do szkoły i nauczyciele, a także wierni korzystający z tego miejsca z racji bliskości kościoła. Brodzenie w błocie po kostki może można było wytłumaczyć w XIX wieku, ale w dużym europejskim kraju w XXI wieku wygląda to po prostu na zaniedbanie. Parking w miejscu, gdzie znajdują się szkoły, kilka placówek usługowych, kościół i cmentarz jest po prostu koniecznością. Do wykonania parkingu niezbędne jest odwodnienie całej Wysokiej Góry, a to już konkretny wydatek.
Warto też pomyśleć o dalszej rozbudowie infrastruktury sportowej naszej miejscowości. Tworzy się zaplecze rekreacyjne wokół Orlika. Są plany wykorzystania funduszy do budowy ścieżek spacerowych i rowerowych. Przecież wszyscy zauważamy rosnącą liczbę rowerzystów w naszej okolicy. Podpisano również porozumienie z nadleśnictwem w sprawie wykorzystania lasu jako terenu spacerowo - rekreacyjnego z infrastrukturą (ławki, tablice informacyjne, itp.)
Powyższe zagadnienia to najważniejsze cele i nie wyczerpują one wszystkich potrzeb naszej lokalnej społeczności. Innych pomysłów inwestycyjnych jest dużo, ale prosimy również czytelników o przysyłanie swoich pomysłów dotyczących wykorzystania funduszy europejskich mających na celu poprawę życia w naszej miejscowości. Zainteresowanych prosimy o kontakt z Radą Sołecką lub Sołtysem (kontakt na naszej stronie). Czy z naszego ścierniska zrobimy nasze San Francisco - zależy również od nas.