W ciężkim czasie pandemii, w którym śmierć zbiera swoje żniwo (przypadki śmiertelne zanotowano w samych Koźmicach Wielkich) władza, zamiast skupić się na działaniach ograniczających rozprzestrzenianie się epidemii i organizacji kompletnie już niewydolnej służby zdrowia, funduje nam nowy konflikt. Nie jest to czas na merytoryczną dyskusję na tematy dotykające najbardziej intymnej sfery życia każdego obywatela. Rządzący zamiast uspokajać sytuację, zajmują się tylko jej zaognianiem. Liczne, nieustające manifestacje i protesty spotykają się z bezprawnymi działaniami włodarzy oświaty domagającymi się niejednokrotnie kar dla protestujących uczniów. Warto w takim momencie zapoznać się z niezwykle merytorycznym listem dyrektora warszawskiego XXX Liceum Ogólnokształcącego do mazowieckiej kurator oświaty. List ten precyzuje obowiązki nauczycieli w obliczu zaistniałej sytuacji, wylicza artykuły obowiązującego prawa (od Konstytucji po statut szkoły), które jednoznacznie pokazują bezprawność jakichkolwiek prób ingerencji władz i narzucenia młodzieży jednego obowiązującego światopoglądu. Wszelkie próby narzucenia swojej ideologii należy postrzegać jako chęć powrotu do czasów, które w wolnej Polsce zakończyły się ponad 30 lat temu. Polecam lekturę. Jednocześnie przepraszam za złą jakość tekstu, ale tylko takim na dzień dzisiejszy dysponuję.
Tekst Listu
(JK)