Bywają w życiu człowieka chwile, kiedy nie może być sam. Musi liczyć na innych ludzi.W takiej sytuacji znaleźli się państwo Halina i Jan Pirowscy, zamieszkali w Koźmicach Wielkich pod nr 378.
30 marca 2008 roku w ich gospodarstwie całkowitemu spaleniu uległa zabytkowa stodoła, zbudowana jeszcze w XIX wieku. Pożar spowodował dotkliwe straty w sprzęcie rolniczym oraz paszy dla zwierząt.
Aby móc prowadzić nadal swoje gospodarstwo, gromadzić i przechowywać zbiory plonów, rodzina państwa Pirowskich musi wybudować nowy budynek gospodarczy.
Ze względu na trudne warunki bytowe nie są w stanie sami udźwigać kosztów tej budowy.
Dlatego Sołtys i Rada Sołecka Koźmic Wielkich zwracają się z gorącym apelem do wszystkich ludzi dobrej woli, mieszkańców Koźmic Wielkich, z uprzejmą prośbą o udzielenie wszelkiego możliwego wsparcia dla poszkodowanej rodziny.
Zbiórka pieniędzy będzie prowadzona przez upoważnionych członków Rady Sołeckiej oraz Akcji Katolickiej w sobotę i niedzielę 12 i 13 kwietnia.
Osoby, które nie mieszkają na terenie Koźmic Wielkich, a chciałyby okazać bezinteresowną pomoc, będącej w potrzebie rodzinie, proszone są o kontakt z sołtysem wsi Koźmice Wielkie p. Józefem Piątkiem.
Wszyscy miejmy na uwadze niezbitą prawdę, że takie nieszczęście może spotkać każdego z nas. Okazując solidarną pomoc poszkodowanym będziemy mogli być dumni z naszej dobroczynnej postawy.
Koźmice Wielkie 06.04.2008 r.
Sołtys wsi Koźmice Wielkie
Józef Piątek
Zdjęcia: Andrzej Surówka.